Punktualnie o godz. 10.00 na stadionie miejskim w Kościanie rozpoczął się bieg parami w ramach akcji „Otwórzmy Serca dla Basi”. Łącznie 12 sztafet damsko-męskich będzie biegać przez całą dobę wokół stadionu. Przyłączyć do biegu może się każdy.

Bieg na stadionie w piątek 31 maja zainaugurował akcję „Otwórzmy Serca dla Basi”. W jej ramach od piątku do niedzieli odbywać będzie się wiele wydarzeń, które mają na celu zbiórkę pieniędzy na leczenie chorującej na raka Basi Górskiej.

Zanim biegacze z Kościan Team, którzy są organizatorami biegu ruszyli na start, był czas na wspólne zdjęcia. Następnie imprezę oficjalnie otworzył burmistrz Sławomir Kaczmarek, który także jest członkiem Kościan Team. Potem kilka słów wypowiedziała sama Basia. Głos łamał jej się jednak ze wzruszenia.

[FOTORELACJA]2679[/FOTORELACJA]

O godz. 10.00 zawodnicy wyruszyli. Biegać będą przez całą dobę, łącznie 24 osoby w parach mieszanych, a pokonać chcą w sumie 500 km. Sztafetę otworzyli Mirek i Asia. Jedno kółko przebiegli z nimi wspólnie inni biegacze. Po godzinie pałeczka została przekazana kolejnej parze, która za zadanie miała pokonywać kolejne kilometry przez następną godzinę. I tak przez całą dobę. W sumie każda z par biegać będzie dwukrotnie.

Tymczasem do biegu może przyłączyć się każdy chętny, by wesprzeć zawodników, a także całą akcję. Koszt wpisowego dla osób, które zapisywały się wcześniej wynosił 30 zł, w dniu zawodów to kwota 50 zł. Oczywiście można wpłacić więcej. Ponadto im więcej biegaczy się pojawi, tym większa szansa na uzbieranie wyższej kwoty. – To trzecia akcja Kościan Team w ramach „Otwórzmy Serca”. Pierwszy raz biegali mężczyźni, w drugiej edycji kobiety, a teraz przyszedł czas na pary mieszane. Zachęcamy jednak wszystkich do biegu. Zapisy prowadzone są w biurze zawodów, gdzie mieści się również kawiarenka. Dodatkowo czasy są mierzone przez Maratończyk Pomiar Czasu, każdy więc będzie miał okazję sprawdzić swój wynik – tłumaczy burmistrz Sławomir Kaczmarek.

Sam burmistrz na licytację wystawił możliwość pobiegnięcia razem z nim w parze przez 20 minut. Odbędą się trzy takie biegi. Pierwszy wyruszy o godz. 13.20, a został wylicytowany za kwotę 300 zł. Drugi – o godz. 19.30 – uzyskał kwotę 500 zł. Ostatni wylicytowano za 150 zł, a jego godzina nie została jeszcze ustalona.

Dodajmy, że na stadionie prowadzona jest także sprzedaż ciasta. Pudełeczko z domowymi wypiekami sprzedawane jest po 15 zł. Ponadto przygotowano kącik z animacjami dla najmłodszych. Z kolei na placu przy „jedynce” po południu czynne mają być food trucki. Wieczorem odbędzie się z kolei w restauracji Czarny Piec koncert Huberta Szczęsnego. Wejściówka na niego w formie cegiełki to koszt 50 zł.

A co o akcji mówi sama jej główna bohaterka? – To jest akcja, która przyczynia się do tego, żeby ratować mi życie. Dlatego jestem wzruszona. Przede wszystkim liczbą osób i ich bezinteresownym zaangażowaniem. Że przyszli tu, aby pomóc. To jest dla mnie motywujące, żeby się po prosu nie poddać w tej nierównej walce. Bo ogólnie jestem już bardzo zmęczona fizycznie i psychicznie, ale takie akcje i tacy ludzie przede wszystkim dają mi siłę. Dzięki nim wierzę, że to jeszcze nie pora złożyć rękawicę – mówi Basia Górska.