Zamknij

Pożar mieszkania w Czempiniu! Jedna osoba straciła przytomność

09:55, 11.05.2025 Aktualizacja: 02:23, 12.05.2025
Skomentuj Fot. Kościaniak/zdjęcie ilustracyjne Fot. Kościaniak/zdjęcie ilustracyjne

Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę w jednym z mieszkań budynku przy Rynku. W budynku przebywało łącznie 6 osób, jedna z nich straciła przytomność.

Zgłoszenie o zdarzeniu straż pożarna otrzymała 11 maja o godz. 1.19. W momencie wybuchu pożaru w domu przebywało 6 osób, ale większość z nich zdołała opuścić pomieszczenia przed przybyciem służb.

– W jednym z mieszkań na parterze doszło do pożaru w kuchni. Zadymienie wystąpiło jednak w całym mieszkaniu. 64-letnia kobieta opuściła je przed przyjazdem straży, natomiast 67-letniego mężczyznę ewakuowali strażacy. Mężczyzna był nieprzytomny, ale po udzieleniu mu pomocy przez strażaków oraz ratowników medycznych, odzyskał świadomość – relacjonuje Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP Kościan.

67-letni poszkodowany mężczyzna, a także 64-letnia kobieta zostali zabrani do szpitala w Kościanie. Pozostali mieszkańcy, czyli 4-osobowa rodzina, nie odnieśli obrażeń. Schronienie na dalszą część nocy znaleźli u rodziny.

Strażacy ugasili pożar, a następnie wynieśli spalone i nadpalone elementy na zewnątrz, oddymili mieszkanie i sprawdzili wszystkie pomieszczenia na ewentualną zawartość tlenku węgla.

W działaniach wzięło udział łącznie 9 zastępów straży pożarnej, w tym 4 JRG Kościan, 2 OSP Czempin oraz OSP Głuchowo, OSP Gorzyce i OSP Srocko Wielkie.  Na miejscy pojawił się ponadto zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Akcja gaśnicza trwała do godz. 4.00. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%