Do pożaru auta doszło w sobotę po południu tuż za rondem w Koszanowie, na drodze prowadzącej do Śmigla. Citroenem podróżowały dwie osoby.
O pożarze samochodu na ul. Zjazdowej w Koszanowie, na wysokości nieczynnej stacji paliw straż pożarna została zaalarmowana po godz. 17.00. Pod maską citroena C3 wybuchł pożar. Samochodem podróżowały dwie osoby z Piły.
W momencie przybycia służb na miejsce pojazd był już cały w płomieniach, a z daleka widoczne były kłęby czarnego dymu. Pierwsi na miejsce dotarli strażacy z OSP Śmigiel, którzy natychmiast po przybyciu przystąpili do gaszenia ognia. Po chwili na miejsce przybyła również załoga Państwowej Straży Pożarnej z Kościana.
Mimo, iż strażakom udało się szybko opanować ogień, samochód zdążył się spalić. Za prawdopodobną przyczyną pożaru uznano zwarcie instalacji elektrycznej w pojeździe.
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, a podróżujące nim osoby zdążyły bezpiecznie go puścić.
Fot. Karol Schmidt
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz