Zamknij

Tragiczny wypadek na drodze Jerka-Śrem. Kierowca zmarł w szpitalu

Milena Waldowska 10:58, 24.11.2025 Aktualizacja: 12:55, 24.11.2025
Skomentuj Fot. Adrian Fot. Adrian

Wypadek miał miejsce nad ranem w niedzielę, 23 listopada, około godz. 4.20. Młody, 23-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem przy wyprzedzaniu. Uderzył w drzewo i dachował. Jak się okazało, zdarzenie okazało się tragiczne w skutkach.

Do dachowania samochodu osobowego doszło na drodze z Jerki do Śremu, niedaleko Łuszkowa, na granicy powiatów kościańskiego i śremskiego.

Jak ustaliła policja, kierujący samochodem marki Volkswagen, 23-letni mieszkaniec Śremu, wykonując manewr wyprzedzania najechał na pobocze, przez co stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem, wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował. Pojazd zatrzymał się na boku. Na miejsce zadysponowano służby z powiatu śremskiego i kościańskiego.

Po przyjeździe pierwszych jednostek okazało się, że kierowca nadal przebywa w samochodzie. Strażacy rozcięli samochód przy użyciu sprzętu hydraulicznego i wydostali kierowcę na zewnątrz. Przetransportowano go do szpitala Śremie.

Początkowo nie było wiadomo na ile poważne są obrażenia, których doznał kierowca. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających.

W szpitalu okazało się, że doznane obrażenia są poważne. Pomimo starań lekarzy, 23-latek zmarł w niedzielę w szpitalu w Śremie.

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%