Zgodnie z ostrzeżeniami pogodowymi, w niedzielę po południu w naszym powiecie pojawił się silny wiatr, który utrzymywał się do godzin nocnych. W związku z tym strażacy musieli kilkakrotnie interweniować, głównie w związku z powalonymi drzewami.
Wezwania dotyczyły praktycznie wszystkich gmin naszego powiatu. Pierwsze nastąpiło kilka minut po godz. 14.00, a dotyczyło powalonego drzewa na drodze w Czempiniu, na ul. Wybickiego. Strażacy musieli je usunąć.
Podobne wezwania, w niedużym odstępie czasowym, dotyczyły Wonieścia i Racotu. Około godz. 15.30 na odcinku drogi Wonieść – Jezierzyce leżało powalone drzewo. Z kolei wezwanie do Racotu nastąpiło o 15.47.
Około godz. 17.00 strażacy musieli natomiast interweniować w Karśnicach. Tutaj doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia. Strażacy do momentu przyjazdu pogotowia energetycznego oświetlili i zabezpieczyli teren.
Kolejne wezwania związane z powalonymi drzewami dotyczyły przed godz. 18.00 Śmigla, a następnie o godz. 20.30 Maruszkowa w gminie Czempiń oraz Karmina, chwilę przed godz. 21.00.
Najgroźniejsze zdarzenie miało miejsce chwilę po godz. 21.00 w Jerce, na drodze wojewódzkiej. Tutaj gałąź z powalonego drzewa spadła na samochód zbijając przedni reflektor.
Na szczęście w tym ostatnim, jak i poprzednich zdarzeniach nikt nie ucierpiał. W działaniach brały udział zastępy straży pożarnej PSP Kościan oraz okolicznych jednostek OSP.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz