Setki osób przeszły ulicami Kościana w niedzielę, by dać wyraz swojemu poparciu dla pełnej ochrony życia ludzkiego i praw rodziny. Po marszu odbył się festyn przy kościele farnym z atrakcjami dla najmłodszych i licznymi przekąskami.

Marsz dla Życia i Rodziny odbył się w Kościanie po raz pierwszy w ubiegłym roku. Wówczas spotkał się on z wyjątkowo dużym odzewem, dlatego też wydarzenie postanowiono realizować cyklicznie. Nie jest to kościański pomysł, ale ogólnopolska akcja, a marsze są organizowane w wielu miastach w całej Polsce, choć w różnych terminach – od połowy marca do połowy września. W naszym mieście postanowiono go zorganizować 1 czerwca.

[FOTORELACJA]3704[/FOTORELACJA]

Wydarzenie rozpoczęło się od mszy świętej w farze. Po niej uczestnicy marszu zaczęli się gromadzić pod kościołem. Wiele osób trzymało w rękach balony i biało-czerwone chorągiewki. Były także transparenty z napisami nawiązującymi do wydarzenia oraz wizerunkami religijnymi. Uczestnicy marszu byli w różnym wieku, nie brakowało rodzin z dziećmi. Można było wśród nich dostrzec wielu kościaniaków, ale pojawiły się także osoby z innych miast.

Po dość długotrwałej zbiórce w końcu ruszono.  Pochód prowadziła jedna z jego uczestniczek trzymając w ręce flagę z herbem Kościana. Tuż za nią kilka osób szło z banerem z napisem „Kościan za życiem”. Dalej kroczyły kolejne osoby przy muzyce i śpiewie. Co jakiś czas skandowano także różne hasła, w tym „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Trasa marszu wiodła przez Rynek, a następnie ulice Szczepanowskiego, Piłsudskiego, Świętego Ducha, Marcinkowskiego, Bączkowskiego, Plac Wolności i dalej Nadobrzańską, mostem na Wrocławskiej i z powrotem pod farę.

Tutaj na przykościelnym placu na uczestników czekały już stoiska z jedzeniem, w tym z grochówką, kiełbasą z grilla, a także ze słodkimi wypiekami i wodą. Do częstowania się zachęcał jeden z księży z fary żartując, iż ma nadzieję, że nikt wcześniej nie jadł obiadu. Chętnych do poczęstunku jednak nie brakowało.

Z kolei na najmłodsi mogli uraczyć się popcornem i watą cukrową. Do dyspozycji dzieci były też dmuchańce i inne atrakcje. Przygotowano dla nich także animacje.

[ONNETWORK_VIDEO_ID]99[/ONNETWORK_VIDEO_ID]