Kościańskie dziewiarki w środę w restauracji Novopolska świętowały swoje pierwsze urodziny. Na uczestniczki tego wydarzenia czekało wiele ciekawych niespodzianek, a pojawili się także goście.
Roczek dziewiarki świętowały w Novopolskiej, bo to właśnie w tym miejscu wszystko się zaczęło. – Koleżanki poprosiły mnie o pomoc przy wykonaniu swoich sweterków na drutach. Spotkałyśmy się tutaj w 8 osób i zaczęłyśmy dziergać przy kawie. Potem kontynuowałyśmy te spotkania. Pojawiało się na nich coraz więcej osób i tak to ruszyło – opowiada Barbara Karpińska-Kiszka, założycielka grupy „Dzierganie w Kościanie”.
Szerzej panie zaprezentowały się kościaniakom 8 czerwca przy bibliotece z okazji Międzynarodowego Dnia Dziergania w Przestrzeni Miejskiej. Wykonały wówczas kwiatowy łańcuch, który przyozdobił most na ul. Wrocławskiej. Potem zaczęły pojawiać się kolejne pomysły na zaistnienie w Kościanie.
[FOTORELACJA]3370[/FOTORELACJA]
Grupa na Facebooku liczy w tej chwili ponad 450 osób, ale jest na niej wielu gości. Aktywnie dzierga około 100 osób, czyli i tak sporo. To w większości kobiety w różnym wieku z Kościana i okolic, ale także z nieco bardziej odległych terenów, chociażby z Poznania. – Współpracujemy z Warsztatami Terapii Zajęciowej, ze Środowiskowym Domem Samopomocy, gdyż dzierganie ma moc terapeutyczną. Wspólnymi siłami spełniamy marzenia swoje, ale też i mieszkańców Kościana – podkreśla Barbara Karpińska-Kiszka.
Podczas imprezy urodzinowej pojawiło się około 50 dziewiarek. Wśród nich były aktywne członkinie grupy, ale też początkujące dziewiarki biorące udział w zajęciach w Kreatywnym Zakątku na Wałach Żegockiego czy też panie dziergające w domu. Obecni byli także goście, w tym reprezentujący miasto burmistrz Sławomir Kaczmarek, jego zastępca Patryk Piasecki i przewodnicząca Rady Miejskiej Tamara Turek, a także małżeństwo kościańskich artystów Ewa i Marcin Michalewicz, którzy ściśle współpracują z dziewiarkami.
Na przybyłych czekały liczne atrakcje, a wśród nich zabawne konkursy z włóczką w roli głównej. Pojawił się także szampan, krótkie przemowy i liczne gratulacje oraz życzenia. Nie zabrakło ponadto występu artystycznego w wykonaniu Renaty Majorek, która zaprezentowała ballady i mały stand-up. Atrakcję stanowiła również okolicznościowa fotoramka przygotowana przez małżeństwo Michalewiczów.
Dla pań sporą gratką były mini targi dziewiarskie, na których kilku wystawców prezentowało włóczki i inne materiały, które można było od razu zakupić. Wszystko to odbywało się w nieskrępowanej atmosferze, przy kawie i słodkim poczęstunku, a następnie kolacji. Była to zatem także okazja do spotkania się, wymiany doświadczeń i do inspirujących rozmów, podczas których z pewnością zrodziły się już kolejne pomysły na ciekawe realizacje.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz