Gwarnie i radośnie kościaniacy przywitali 2025 rok na Rynku. Początkowo ludzi nie było zbyt wielu, ale tuż przed północą płyta przed ratuszem cała się zapełniła. Wszyscy w doskonałych nastrojach powitali Nowy Rok.
Muzyka zaczęła rozbrzmiewać na pół godziny przed północą. Mieszkańcy pomału schodzili się na Rynek. Większość jednak stała po bokach, obserwując co się dzieje. Niektórzy fotografowali się przy choince, a tylko nieliczni tańczyli w takt muzyki.
[FOTORELACJA]3302[/FOTORELACJA]
Mniej więcej za kwadrans dwunasta burmistrz Sławomir Kaczmarek zachęcił wszystkich do podejścia pod ratusz. Obecni skorzystali z zaproszenia i dosłownie w ciągu paru chwil zrobiło się bardzo tłoczno. Chętnym zaczęto rozdawać zimne ognie. Ogólnie panowała bardzo radosna atmosfera.
Na chwilę przed godziną zero burmistrz złożył wszystkim mieszkańcom życzenia. Dołączyła się do nich przewodnicząca Rady Miejskiej, Tamara Turek. Potem rozpoczęło się już odliczanie od dziesięciu w dół. Po wybiciu północy przy wejściu do ratusza wystrzeliły zimne ognie. Wszyscy zaczęli sobie składać życzenia, a burmistrz wraz z przewodniczącą częstowali obecnych nalanym w kieliszkach bezalkoholowym szampanem. Co niektórzy mieli własnego szampana i kubeczki, a także swoje zimne ognie.
Poza zimnymi ogniami niektórzy wystrzelili w powietrze fajerwerki. Wprawdzie Urząd Miejski nie zachęcał do tego wcześniej, jednak trzeba przyznać, że wystrzeliwane w powietrze ognie bardzo ładnie komponowały się z ratuszem.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]5[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
Impreza była przewidziana do godz. 00.30, choć było widać, że wiele osób ma na nią ochotę dłużej. Dyskretnie, z boku ratusza nad bezpieczeństwem bawiących się czuwała policja. Obyło się na szczęście bez incydentów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz