W ostatnią sobotę, 14 czerwca odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu „Las łączy pokolenia”. Tym razem leśnicy z Nadleśnictwa Kościan zabrali uczestników na wycieczkę po kurzogórskim lesie. Uwaga spacerowiczów skupiała się na owadach.
Było to drugie spotkanie w ramach popularnego i lubianego cyklu w tym roku, które odbyło się całkowicie w plenerze. Pozwoliła na to słoneczna i bardzo przyjemna pogoda.
Zanim uczestnicy spotkania zatytułowanego „Spacer z leśnikiem – podstawy entomologii” wyruszyli na spacer, zebrali się pod salą wiejską w Kurzej Górze. Łącznie grupa liczyła około 50 osób, a poza leśnikami, składały się na nią zapisane osoby w różnych wieku. Nie brakowało dzieci, które podczas wędrówki wykazywały żywe zainteresowanie owadami i chętnie same je wyszukiwały spacerując.
[FOTORELACJA]3749[/FOTORELACJA]
Pogawędkę podczas spaceru leśnymi ścieżkami wygłaszał Filip Wacyk, podleśniczy Leśnictwa Bonikowo. Uczestnicy w skupieniu słuchali zagadnień związanych z działalnością owadów w poszczególnych fazach rozwojowych drzewostanów jakimi są uprawy, młodniki czy starsze klasy wiekowe lasu. Mowa była m.in. o negatywnym oddziaływaniu owadzich szkodników. Jak się okazuje, szkodzą one nie tylko naszym roślinom w ogrodach, ale również w lasach. Owady mają jednak także pozytywne aspekty bytowania, takie jak zwiększanie bioróżnorodności w ekosystemie leśnym czy bazy żerowej dla zwierząt.
Przemierzając leśne ostępy uczestnicy napotkali m.in. błyszczącą kruszczyce złotawkę, owady z rodziny biedronkowanych i kózkowatych, omomiłka szarego i mrówki rudnice. Każdy znaleziony owad był obiektem zainteresowania i dyskusji.
Poza oglądaniem znalezionych owadów, spacerowicze oglądali także okazy pokazywane przez leśników z gablot entomologicznych. Zobaczyli m.in. jelonka rogacza czy rohatyńca, jednych z największych chrząszczy w Polsce.
Około dwugodzinny spacer zakończył się podsumowaniem, ponownie przy sali wiejskiej. Tutaj na uczestników czekała także zasłużona, smaczna nagroda. Na początek był to placek i kawa oraz cukierki i soczki dla najmłodszych przygotowane przed Sołectwo Kurza Góra, które było współorganizatorem wydarzenia. Następnie chętni mogli upiec kiełbaskę na ognisku ufundowaną przez Nadleśnictwo. Choć przy ogniu było gorąco, chętnych na przysmak nie brakowało.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz