Czwartek, 12 czerwca był wspaniałym dniem zarówno dla pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Jarogniewicach, jak i dla uczniów sześciu szkół z naszego powiatu. Wszyscy podczas gry świetnie się bawili, a po grze wspólnie integrowali.
„Zawodowa gra terenowa” odbyła się w DPS-ie już po raz czwarty. Tym razem jej głównym koordynatorem był doradca zawodowy Grzegorz Kozak, natomiast instytucje wspierające to DPS w Jarogniewicach i Szkoła Podstawowa w Czempiniu.
W inicjatywie tym razem wzięli udział uczniowie klas siódmych i ósmych szkół podstawowych z Czempinia, Głuchowa, Starej Przysieki Drugiej, Czacza, Bronikowa oraz „Jedynki” z Kościana. Dodajmy, że niektóre szkoły już brały udział w poprzednich latach w tym wydarzeniu, ale uczniowie za każdym razem przyjeżdżają inni.
[FOTORELACJA]3736[/FOTORELACJA]
Młodzież od samego rana, ale także mieszkańcy DPS-u brali udział w zabawie. Na poszczególnych stanowiskach rozmieszczonych na obszernym terenie DPS-u uczniowie w kilkuosobowych grupach odwiedzali kolejne stanowiska, na których musieli odpowiadać na różne pytania związane z zawodami. Pytania przygotowywały nawzajem szkoły, natomiast uczniów sędziowali mieszkańcy Domu. To oni wraz z pracownikami przygotowywali także poszczególne stanowiska. Było przy tym mnóstwo śmiechu i świetnej zabawy.
Podczas gry było mnóstwo świetnej zabawy i śmiechu. Z kolei już po zakończeniu, wszyscy usiedli wspólnie przy stolikach w pięknie udekorowanym zakątku na świeżym powietrzu, przy słodkim poczęstunku przygotowanym przez DPS. Panie serwowały ponadto bigos. Ale na tym nie koniec, bo czas umilały występy artystyczne młodzieży.
– To wydarzenie jest według mnie fantastycznym pomysłem. Odbywa się na terenie naszego domu, wśród naszej przyrody i takiego cudownego klimatu. Cieszymy się, że młodzież pobliskich szkół podstawowych uczestniczy w życiu mieszkańców naszego domu. Jest to niesamowite zbliżenie pokoleniowe, które daje korzyści obu stronom – ocenia Joanna Krawczyk, kierownik działu wspomagającego w DPS-ie. – Nasi mieszkańcy mogą dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Młodzież uczy się z kolei nawiązywania kontaktów i empatii. Są przełamywane bariery. Promujemy też dzisiaj wzajemny szacunek i zrozumienie, ale też istotna jest po prostu wspólna zabawa.
Te słowa potwierdza koordynator akcji. – Celem jest integracja młodzieży z mieszkańcami, ale również młodzieży między sobą, pomiędzy poszczególnymi szkołami. Uczniowie przed przyjazdem przygotowują występy artystyczne, podchodzą do tego z zaangażowaniem. Wobec mieszkańców są natomiast serdeczni. Dzisiaj pomagali im znaleźć dobre miejsca podczas występów, nalewali sok do szklanek. W ten sposób pokazujemy, że doradztwo zawodowe to nie tylko wskazywanie dalszej ścieżki edukacyjno-zawodowej uczniów, ale także socjalizacja. Młodzież uczy się norm i reguł panujących w społeczeństwie. Poznają też dzięki temu siebie nawzajem – podsumowuje Grzegorz Kozak, doradca zawodowy.
Trzeba przyznać, że młodzież faktycznie z dużym zaangażowaniem przygotowywała się do występów artystycznych, gdyż zaprezentowała dużą różnorodność i wysoki poziom. Występujący tańczyli, śpiewali, grali na instrumentach tak trudnych do opanowania jak skrzypce czy dudy.
Mieszkańcy oglądali wszystko z dużym zainteresowaniem i zadawali pytania. Z kolei jedna z mieszkanek DPS-u, pani Elżbieta, sama zaśpiewała piosenkę i podziękowała młodzieży za wizytę.
Po występach i wspólnej biesiadzie przyszedł jeszcze czas na wspólną fotografię uczniów, ich opiekunów, a także pracowników DPS-u. Potem poszczególne szkoły zaczęły się rozjeżdżać. Ta wizyta jednak z pewnością pozostanie na długo w pamięci uczniów i mieszkańców Domu.
Dodajmy, że podobna gra odbyła się pod koniec maja w DPS Mościszki, a uczestnikami byli uczniowie z innych pięciu szkół.
Fot. Kościaniak, DPS Jarogniewice
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz