W ramach XVIII Europejskich i XXI Krajowych Zawodów Sikawek Konnych w Nowym Dębcu odbyła się Impreza Towarzysząca w lokalnym i międzynarodowym towarzystwie. Było coś dla ducha i coś dla ciała, a wszystkiemu towarzyszyła radosna atmosfera.

Impreza w sobotę po południu odbywała się na terenie trawiastym przy scenie OSiR. Na dobry i smaczny początek koła gospodyń Wiejskich z terenu powiatu kościańskiego oraz zagraniczni goście z Węgier, Czech i Niemiec serwowali różne smakołyki. Niektóre z potraw były przygotowywane na miejscu.

Wśród potraw nie mogło oczywiście zabraknąć węgierskiego gulaszu serwowanego przez ekipę z Węgier. Gulaszem z kaszą w rodzimej wersji częstowały także panie z KGW Bonikowo. Nie brakowało także napojów, w tym wieloowocowego i orzeźwiającego w parny dzień kompotu, a także czeskiego piwa. Miłośnicy tego trunku ustawiali się po niego w kolejce. Z innych potraw była m.in. zapiekanka makaronowa czy też pieczone kawałki peklowanego mięsa. Łasuchów ucieszył słodki poczęstunek – w tym małe kruche ciasteczka czy też przekładane powidłami wafle. Oczywiście wszystko ręcznie robione.

W czasie, gdy przybyli raczyli się potrawami i próbowali polskiej i międzynarodowej kuchni, czas wszystkim umilał występ zespołu Sunday Morning. Leszczyński zespół z wokalistką z Kościana Darią Kaczór-Boś zaprezentował własny repertuar oraz kilka coverów.

[FOTORELACJA]1879[/FOTORELACJA]

Równo z zakończeniem koncertu, większość stoisk świeciła już pustkami, bo wszystkie potrawy zostały spałaszowane. W samą porę, bo po koncercie od razu przystąpiono do następnego punktu programu, czyli strażacko-sportowych zawodów z przymrużeniem oka. Ta część wyjątkowo rozbawiła widzów, którzy gorąco dopingowali drużyny w zmaganiach. Uśmiech na twarzach wywoływały bowiem niektóre z konkurencji, jak noszenie wiader z wodą na czas po tym jak każdy z zawodników musiał wykonać najpierw 10 szybkich okrążeń wokół słupka, po czym od razu ruszyć do biegu. Oczywiste, że po takich kilku kółkach musiało się mocno kręcić w głowie. Zawodnicy jednak o dziwo zachowywali w miarę prosty tor lotu. Najwięcej śmiechu było jednak chyba przy konkurencji z przejściem we wspólnych nartach. A rywalizowało ze sobą sześć drużyn, polskich i zagranicznych: OSP Słonin, OSP Nietążkowo, OSP Gryżyna wspomagana zawodnikami ze Spytkówek, drużyna z niemieckiego Kallinchen, dwie czeskie ekipy z Blizkov oraz Klatovy oraz z węgierskiego Sümeg. Najlepsza okazała się drużyna z Nietążkowa.

Emocjonujące popołudnie zakończyła wieczorna zabawa z DJ-em. Organizatorem wydarzenia był Ośrodek Sportu i Rekreacji przy Gminie Kościan oraz Oddział Powiatowy Związku Ochotniczych Straży Pożarnej RP.

A już w niedzielę impreza główna, czyli Zawody Sikawek Konnych, które odbędą się na stadionie hippicznym w Racocie.