Pełen pozytywnej energii był koncert Chóru Gospel Piotra Pawlickiego w niedzielne popołudnie. W otoczeniu przyrody i przy fontannie zgromadziła się spora grupa słuchaczy. Wszyscy świetnie się bawili.
Chór Gospel pod wodzą Piotra Pawlickiego składa się z zawodowych wokalistów ze swoim solowym dorobkiem, często uczestników różnych telewizyjnych talent show. Jedną z chórzystek jest kościanianka, Daria Kaczór-Boś. To właśnie z jej inicjatywy chór wystąpił w jej rodzinnym mieście.
[FOTORELACJA]3805[/FOTORELACJA]
Na scenie wystąpiło 6 chórzystek, które śpiewały przy akompaniamencie gitary Piotra Pawlickiego oraz klawiszy drugiego muzyka znane światowe hity w gospelowym klimacie. Publiczność słuchała piosenek z uwagą, ale z chęcią wciągała się także do wspólnego śpiewu, jednocześnie klaszcząc i podrygując. Zachęcał do tego zresztą mocno twórca chóru, który pomiędzy piosenkami opowiadał różne anegdotki.
Scena została ciekawie usytuowana, a mianowicie przed fontanną, ale frontem do jezdni, za którą znajduje się park KOK-u. Takie rozmieszczenie miało spowodować to, że można było schować się w cieniu drzew. Choć słońce przez większość koncertu było raczej za chmurami. Tym niemniej to była gorąca niedziela, co służyło słuchaniu koncertu siedząc na leżakach, a nawet rozłożonych kocach, które przynieśli ze sobą co bardziej zapobiegliwi słuchacze. Inni siedzieli na ławkach, a jeszcze inni zachodzili na chwilę, spacerując akurat po mieście.
Widać było, że publiczność bardzo dobrze się bawiła, a występujący skradli ich serca.
Przypomnijmy, że w podobnej formule na Placu Wolności odbędą się jeszcze dwa koncerty – 20 lipca oraz 3 sierpnia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz