W sobotę, w meczu 25. kolejki drugiej ligi koszykówki, Remli BC Obra Kościan przegrała z zespołem Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 70:80. Ta porażka niemalże przesądziła o tym, iż Obra spadnie do trzeciej ligi.
Szanse na utrzymanie się zmalały niemalże do zera. Do niższej klasy rozgrywkowej spadną dwie ostatnie drużyny grupy D. Obra plasuje się na ostatniej pozycji.
Jeśli chodzi o przebieg spotkania, gospodarze zanotowali znakomity początek. Po dwóch minutach wygrywali 8:0. Jeszcze po czterech minutach Obra prowadziła 12:5. Potem jednak przyjezdni dali popis. Zaliczyli serię aż 16 punktów, po której w ósmej minucie prowadzili 21:12. Pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 21:27. Na początku drugiej ćwiartki spotkania Obra zbliżyła się na 2 punkty, ale potem Maximus przejął inicjatywę i do przerwy był rezultat 38:51.
[FOTORELACJA]3456[/FOTORELACJA]
W trzeciej kwarcie gospodarze stopniowo odrabiali straty. Po 30 minutach był rezultat 58:62, co budziło nadzieje na to, iż Obra zdoła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tak się jednak nie stało. Początek czwartej ćwiartki źle ułożył się dla Obry. Po 31 minutach gry był wynik 58:66. Gospodarze nie zrazili się tym i w 34 minucie zmniejszyli stratę do 3 punktów (63:66). Jednak później popełnili kilka błędów i szwankowała ich skuteczność, co sprawiło, że koszykarze Maximusa wypracowali sobie bezpieczną przewagę, którą dowieźli do końca. Obra przegrała ten mecz 70:80.
Szymon Pietraszek, trener Obry: Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie do końca była taka, jaka powinna być. Zdarzały się nam przespane momenty, daliśmy im odskoczyć na wyraźną przewagę. Popełniliśmy błędy w obronie. Oni wykorzystywali łatwe pozycje w ataku. My natomiast w ataku poczynaliśmy sobie trochę nieśmiało.
W trzeciej kwarcie odrabialiśmy straty. W czwartej zabrakło nam chłodnych głów. Gdybyśmy trafili dwa rzuty za 3 punkty więcej, to byłoby fajnie, ale nie udało się. Zawodnicy Maximusa byli od nas lepsi.
Punkty dla Obry zdobyli: Ernest Wacyra 12, Adam Nawrocki 10, Gerard Świerczyk 9, Jeremiasz Domagała 5, Mateusz Kaczmarek 5 oraz Jędrzej Janowicz 11, Jan Sobiech 9, Piotr Górecki 8, Hubert Kaźmierczak 1.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz