Zamknij

Porażka koszykarzy Obry. Wyżej notowany rywal okazał się za mocny [ZDJĘCIA]

08:00, 27.02.2024 Maciej Sibilak Aktualizacja: 22:31, 06.03.2024
Skomentuj

W 26. kolejce rozgrywek II ligi BC Obra Kościan przegrała przed własną publicznością z wiceliderem rozgrywek PGE GiEK Turów Zgorzelec 70:96 (23:28, 18:27, 15:19, 14:22). Walcząca o awans do I ligi drużyna postawiła gospodarzom wysoko poprzeczkę.

Fajnie jest zagrać z zespołem, który obnaża twoje słabości i pokazuje na jakim etapie jesteśmówi Szymon Pietraszek, trener BC Obry Kościan.Drużyna ze Zgorzelca przewyższała nas dzisiaj po każdym względem, zarówno jeśli chodzi o umiejętności, jak i organizację gry. Mieli niepodważalną przewagę niemal na każdej pozycji. Chcieliśmy się dziś pokazać z jak najlepszej strony, ale nie do końca nam to wychodziło. Nie udało nam się zrealizować naszych przedmeczowych założeń. Sporo do życzenia pozostawiała też gra w obronie, o czym świadczy strata 96 punktów. To dużo biorąc pod uwagę, że graliśmy u siebie.

[FOTORELACJA]2368[/FOTORELACJA]

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia ekipy ze Zgorzelca. Dzięki dwóm trafieniom zza linii 6,75 m i celnym rzucie za dwa, goście po niespełna półtorej minuty gry prowadzili 8:0. Sygnał do odrabiania strat dał Jędrzej Janowicz zdobywając dla Obry pierwsze 7 punktów. Kolejne trzy oczka dorzucił Paweł Ciążkowski. Niestety goście nie zwalniali tempa imponując skutecznością w rzutach z dystansu. Pod tym względem prym w barwach Turowa wiedli Jakub Kondraciuk i Hubert Kruszczyński. Pomimo tego Obra cały czas goniła wynik. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty przewaga gości zmalała do 2 punktów (19:21). W końcówce lepsi okazali się koszykarze ze Zgorzelca wygrywając to starcie 28:23.

W drugiej kwarcie pierwsze punkty dla Obry zdobył Michał Rybakowski. Przez pierwsze trzy minuty gospodarze dotrzymywali tempa rywalom. Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Jędrzej Janowicz. Potem do głosu doszli goście. Po naszej stronie mnożyły się straty i niecelne rzuty. Wiele prób trafienia z dystansu kończyło się niepowodzeniem. W efekcie koszykarze Obry schodzili do szatni z 14-punktową stratą do rywala.

W drugiej połowie obraz meczu nie uległ radykalnej zmianie. Goście kontrolowali przebieg gry zwiększając stopniowo przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 70:96. Koszykarzom Obry nie udało się wygrać żadnej z czterech kwart. Przez liczne błędy w obronie straciliśmy zbyt dużo punktów i nie byliśmy w stanie odrobić strat.

Kolejne ligowe emocje już za tydzień. Podopieczni trenera Szymona Pietraszka zagrają na wyjeździe z WrapMania.eu KK Oleśnica. Początek spotkania o godzinie 18.00.

(Maciej Sibilak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Kibic ObrzankiKibic Obrzanki

3 0

Brawo dla portalu, że zainteresował się koszykarską Obrą! Mimo że wyniki średnie, to klub ostatnio zyskuje na popularności. Mam nadzieję, że artykuły po meczach Obry będą pokazywały się regularnie! 09:42, 27.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%