W niedzielę w Kiełczewie odbyła się piąta runda Pucharu Polski Pit Bike Off-Road. Zawodnicy w różnych kategoriach po raz pierwszy rywalizowali na tym torze, który przypadł im bardzo do gustu. Publiczność także była usatysfakcjonowana imprezą.
Fani sportów motorowych mogli podziwiać zawodników dosiadających minimotocykli Pit Bike MRF, Kayo, RXF i YCF. Impreza odbyła się z inicjatywy Leszka Zemlera, który sam jest zawodnikiem z Ostrej Ekipa Kościan.
Choć zawodnicy na tym torze ścigali się po raz pierwszy, nie mieli na co narzekać. Komisja zatwierdziła tor przed zawodami bez żadnych zastrzeżeń. - Tor jest bardzo przyjemny do jazdy, długi i szeroki, ale także szybki. Dwa grunty: czarny i piaszczysty są fizycznym sprawdzianem dla wszystkich zawodników. Cały czas trzeba pracować na motocyklu, nie ma gdzie odpocząć. Z naszego toru bardzo zadowoleni są rodzice, bo jest bardzo bezpiecznie. Jeszcze nikomu nic poważnego się tu nie stało – mówi Leszek Zemler.
W niedzielę dopisali zawodnicy oraz publiczność. Łącznie na torze pojawiło się około 100 zawodników, w tym 87 startowało z licencją Polskiego Związku Motorowego, a kilkunastu o licencję dopiero się stara. Rywalizacja odbywała się w podziale na wiek i pojemność motocykli. Startowały dzieci, młodzież i dorośli, a wśród zawodników nie zabrakło także reprezentantów naszego powiatu. Impreza przyciągnęła także sporą liczbę kibiców, na których czekały też inne atrakcje. Dopełnieniem całości była piękna, słoneczna pogoda.
[FOTORELACJA]1921[/FOTORELACJA]
Zawody w Kiełczewie były przedostatnimi w ramach Pucharu Polski. Były więc tym bardziej ekscytujące, gdyż była to ostatnia szansa na zdobycie punktów przed finałem sezonu. – W tym roku, w nowej formule, zawodnicy zbierali punkty przez cały sezon, a najlepsza dwudziestka w każdej klasie, spotka się na MXDG w Dąbrowie Górniczej, by wyłonić zdobywcę pucharu. To był bardzo intensywny sezon, okraszony niesamowitymi emocjom –podsumowuje Sylwia Żółtowska z Otopit Toruń, który jest organizatorem całego cyklu.
Wszystkie wyniki można prześledzić na stronie: https://wyniki.motoresults.pl
Fot. Michał Liwerski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz