Początkowo planowano, że seans odbędzie się w plenerze, na placu KOK, ale mocno pochmurna pogoda sprawiła, że organizatorzy w obawie przed deszczem zdecydowali się przenieść wydarzenie do sali widowiskowej. Nie przysporzyło to niestety widzów, a film obejrzała garstka osób. Niektórzy pojawiali się na placu, ale widząc, że seans odbywa się w środku rezygnowali z wejścia do budynku.

Szkoda, bo pokaz był godny uwagi. Przedwojenny film w reżyserii Ryszarda Bolesławskiego i wg scenariusza Adama Zagórskiego został sprawnie zrealizowany przez aktora i reżysera słynnego MChATu, a później uznanego twórcę hollywoodzkiego. Ze względu na aktualny i budzący żywe emocje temat i doborową obsadę aktorską obraz cieszył się bardzo dużym powodzeniem wśród polskich widzów.

Dopełnieniem dla seansu była wspaniała muzyka z akordeonem w roli głównej. Marcin Pukaluk to kompozytor, performer i producent muzyczny. Od 10 lat zajmuje się wykonywaniem muzyki na żywo do filmów niemych. Grał na wielu prestiżowych festiwalach filmowych zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jest także laureatem kilku nagród.

Fot. Milena Waldowska