20 załóg wzięło udział w organizowanym po raz pierwszy Rajdzie Wiatraka. Uczestnicy rajdu na trasie mieli różne zadania do wykonania. Wydarzenie wpisało się w akcję „Otwórzmy Serca dla Basi”.
W rajdzie mógł wziąć udział każdy po opłaceniu wpisowego w wysokości minimum 200 zł. Połowa uzyskanej w ten sposób kwoty została przeznaczona na organizację rajdu, a połowa trafi na konto zbiórki dla Basi.
Uczestnicy rajdu przybyli swoimi samochodami w niedzielę rano na kościański Rynek. Kilka załóg przyjechało „zabytkowymi” pojazdami jak Fiatem 126p, Trabantem czy Żukiem. Niektórzy z kolei pokusili się o oryginalne stroje. Rodzaj auta nie miał jednak znaczenia, byle pojazd był na chodzie.
[FOTORELACJA]2689[/FOTORELACJA]
Po otrzymaniu numerów startowych załogi ruszyły w drogę żegnane przez grupkę obserwatorów i samą Basię Górską. Ekipy do pokonania miały około 100-kilometrową trasę obejmującą w większości powiat kościański. Po drodze musieli odwiedzić różne punkty, w których czekały na nich różne zadania do wykonania. Wśród przystanków znalazło się kilka kościańskich miejsc, w tym m.in. strażnica, wiatrak przy ul. Kruczkowskiego, wieża ciśnień. Ale był też pałac w Turwi, Nowy Dębiec, śmigielskie wiatraki i wąskotorówka, wieża widokowa w Siekowie. Zdania polegały z kolei na odpowiedzi na różne pytania, ale też na zrobieniu zdjęcia wybranego punktu czy też zaparkowania odpowiednio samochodu.
Po kilku godzinach załogi wracały do Kościana, a meta znajdowała się na placu przy szkole nr 1. Na strudzonych i przepełnionych emocjami uczestników czekały kiełbaski, a także zabawy dla najmłodszych. Każda z załóg otrzymała ponadto medal za uczestnictwo.
Wręczenie pucharów najlepszym odbyło się z kolei w sali widowiskowej KOK-u, w przerwie pomiędzy koncertami. Zwycięzcą rajdu została ekipa pod ciekawą nazwą Jaram Się Jak Żuk Na Stacji. Drugie miejsca zajęła drużyna Władca Pierścieni, a trzecie Teo Team.
To był bez wątpienia bardzo emocjonujący dzień dla uczestników rajdu.
Fot. Michał Liwerski, Milena Waldowska
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz