Małżeństwo kościańskich artystów – Ewa i Marcin Michalewicz wpadli na niecodzienny pomysł ożywienia starego i niezbyt atrakcyjnego betonowego płotu przy Kościańskim Ośrodku Kultury. W dwa dni powstał piękny mural na jednej z płyt płotu.
Pomysł na mural narodził się spontanicznie. – Maż wyszedł z inicjatywą, którą od razu podchwyciłam. Wszyscy oczekują, żeby coś się działo, mówią o tym, ale niestety mało kto robi cokolwiek, by coś zaczęło się dziać – tłumaczy Ewa Michalewicz.
Ze swoim pomysłem para zgłosiła się do dyrektora KOK-u. Zaproponowali, że namalują ciekawą grafikę na szarym płocie okalającym KOK od strony parkingu, gdzie codziennie przechodzi mnóstwo osób. Ten płot należy tak naprawdę do LOK-u, ale nie było przeszkód, by pomalować go od strony parkingu. Dyrektor Ośrodka Kultury przystał na inicjatywę.
Ochoczo przystąpili więc do pracy, a dzieło powstało przez dwa dni. – Zdecydowaliśmy się na skrzydła, gdyż sztuka dodaje skrzydeł. Poza tym mural miał być kolorowy, tak by zwracał uwagę przechodzących osób, by zatrzymywali się przy nim lub zrobili sobie zdjęcie – mówi Marcin Michalewicz.
Ten cel został osiągnięty. Największą radość sprawia im to, że już w czasie malowania przechodzące tędy osoby chwaliły pomysł zauważając, że nareszcie będzie się coś dziać.
[FOTORELACJA]2662[/FOTORELACJA]
Na tym nie koniec. Bo po rozmowach z dyrektorem KOK-u artyści stwierdzili, że do swojego pomysłu będą starali się wciągnąć także inne osoby. Chętni będą mogli się w związku z tym zgłaszać, by samemu coś namalować. Małżeństwo będzie z kolei to koordynować, podpowiadać od strony technicznej. Szczegóły mają być znane wkrótce.
Para ma jeszcze mnóstwo innych pomysłów na ożywienie kościańskiej sfery publicznej kolorami. Na razie zrealizowali jeszcze jeden projekt, jakim jest „ruchomy” mural na boisku do koszykówki znajdujący się na os. Piastowskim. – W ubiegłym roku wybraliśmy się popatrzeć na organizowany przez chłopaków w tym miejscu turniej koszykówki Pick And Roll Streetball Mds. Impreza bardzo fajna, ale stwierdziliśmy, że czegoś brakuje w tej przestrzeni. Zaproponowaliśmy nawiązujący do imprezy mural. Ponieważ nie ma tam jednak specjalnie miejsca, mural jest ruchomy. W razie potrzeb można go więc postawić, a potem chować – wyjaśnia pani Ewa.
Tymczasem artyści zachęcają osoby, które mają talent plastyczny, do kontaktu. Można dzwonić i pisać, by przedstawiać swoje pomysły. Dane kontaktowe można znaleźć na stronie: https://michalewiczart.pl/.
Fot. koscianiak.pl, Michalewicz Art
0 0
Brawo. Wspaniała inicjatywa!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz