Mnóstwo kościaniaków, ale także osób przyjezdnych, a związanych z naszym miastem żegnało w sobotę, 29 lipca Jerzego Zielonkę – dziennikarza, regionalistę, historyka i lokalnego patriotę.
Pogrzeb odbył się na cmentarzu komunalnym w Kościanie, a był poprzedzony mszą świętą w intencji zmarłego w kościele farnym. Nieprzeciętnego i zasłużonego dla Kościana i Ziemi Kościańskiej mieszkańca naszego miasta żegnali najbliżsi, przyjaciele i znajomi, współpracownicy oraz przedstawiciele licznych instytucji i stowarzyszeń.
Kolumna pogrzebowa przeszła z przycmentarnej kaplicy cmentarza parafialnego ulicą, a następnie kondukt pogrzebowy kierował się cmentarną aleją do miejsca spoczynku zmarłego.
Nieocenione zasługi redaktora Zielonki przypomniał prof. Bogusław Polak. Panowie przez wiele lat razem współpracowali i badali kościańskie najnowsze dzieje, szczególnie pod kątem powstania wielkopolskiego.
– Dziś żegnamy człowieka niezwykłego, który był, jest i na zawsze pozostanie cząstką naszego miasta. Mimo, że Jurek studiował ekonomię w Poznaniu, to prawdziwą jego pasją była historia. Jeszcze jako uczeń kościańskiego gimnazjum napisał swoje pierwsze teksty dotyczące tematyki wojennej i okupacyjnej lat 1939-45. Przez lata doskonalił swój warsztat, którego zazdrościło mu wielu zawodowych historyków. Odtwarzał wojenne dzieje Kościana i okolic. Zaciekle piórem ścigał niemieckich zbrodniarzy, gestapowców, członków niemieckich organizacji paramilitarnych, przedstawicieli okupacyjnej administracji. Badał zbrodnie eutanazji, na żydowskiej społeczności, jeńcach wojennych różnych narodowości – wyliczał prof. Bogusław Polak. – Podziwiam jego perfekcjonizm. Znajomość źródeł zarówno polskich, jak i niemieckich. Każdą wolną chwile spędzał w archiwach w Lesznie i Poznaniu. Efektem tej pracy były niezliczone artykuły prasowe oraz w pracach zbiorowych i autorskich książkach. Był inicjatorem systematycznych badań nad ludobójstwem katyńskim. Inicjatorem powołania kościańskiego ośrodka badań zbrodni katyńskiej. Miałem zaszczyt za sprawą Jurka i kościańskich kombatantów podjąć pomysł organizacji w Kościanie ogólnopolskich seminariów powstania wielkopolskiego 1918-19.
[FOTORELACJA]1867[/FOTORELACJA]
Przemowę nad grobem zmarłego wygłosił także burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz. Miała ona emocjonalny wymiar i była pełna osobistych wątków i refleksji.
– Jurku, pozwól, że ten jedyny raz opowiem o naszej relacji, która była dla mnie budująca i inspirująca. I o której nie opowiadaliśmy światu. Przez minione 20 lat gościłem u Ciebie niemal co tydzień. Dziś czuję ogromną stratę i poczucie, że tracimy także wiele jako wspólnota. Pocieszam się jednak tym, że to co wspólnie przeżyliśmy, nie przeminęło. Pozostało w moim sercu i umyśle – mówił burmistrz Piotr Ruszkiewicz. – Żałuję, że nie doczekałeś benefisu, jaki szykowaliśmy na październik. Miałeś wówczas świętować 80. urodziny. Wiem, że zżymałeś się na ten pomysł, ale by Ci się spodobało. Ufam, że tam dokąd teraz idziesz spotkasz swojego Macieja (syn Jerzego Zielonki, przewodniczący Rady Miejskiej Kościana zmarły w styczniu 2020 r. – przyp. red.), Mariana Koszewskiego (kościański regionalista 1923-2006) i swojego druha Bogdana Ludowicza (kościański fotoreporter, 1943-2021) i jak zwykle założycie jakiś społeczny komitet. Ze w najlepszym ze światów założycie kościańskie lobby z pożytkiem dla tych, których pozostawiliście tutaj.
Jerzy Zielonka zmarł 21 lipca niedługo przed swoimi 80. urodzinami. Urodził się w Kościanie i tutaj żył, mieszkał i pracował. Zawodowo był współpracownikiem „Głosu Wielkopolskiego” (1968-1972), kierownikiem leszczyńskiego oddziału „Gazety Poznańskiej” (1973-1979), zastępcą redaktora naczelnego i dziennikarza „Panoramy Leszczyńskiej” (od 1979), współtwórcą i redaktorem „Wiadomości Kościańskich” (od 1988), publicystą „Gazety Kościańskiej”. Był współtwórcą Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej, laureatem nagrody „Kościan Dziękuje”, nagrody im. Ambasadora Kajetana Morawskiego i „Dziennikarskich Koziołków”.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz