W środę w godzinach wieczornych ciągnik siodłowy z naczepą wpadł do rowu na S5, w pobliżu węzła Kościan Południe. By wyciągnąć pojazd, trzeba było sprowadzić specjalistyczny sprzęt.
Do zdarzenia doszło15 listopada po godz. 20.00. 32-letni mieszkaniec Nysy kierując ciągnikiem siodłowym marki scania z naczepą stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi i wpadł do przydrożnego rowu. Kierowca jechał w kierunku Poznania.
Nie wiadomo co było powodem zachowania kierowcy, nie odniósł on żadnych obrażeń. Został ukarany mandatem karnym.
[FOTORELACJA]2076[/FOTORELACJA]
Wyciągnięcie tira wymagało specjalistycznego sprzętu. Sprowadzono go następnego dnia rano. Cała operacja spowodowała utrudnienia w ruchu w czwartek, 16 listopada. Należy się ich spodziewać przez kilka godzin.
Fot. Karol Schmidt
0 0
Każdemu zdążyć się może taka praca
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz