Około godz. 10.00 w środę na drodze pomiędzy rondami od Bonikowa w stronę Kościana przewróciła się cysterna z paliwem. Mimo, że wyciek był stosunkowo nieduży, akcja jego neutralizowania, a następnie podnoszenia cysterny trwała przez całą środę, 30 sierpnia.
Zdarzenie miało miejsce na drodze dojazdowej do S5.
– Jadący od strony Bonikowa pojazd wojskowy w przyczepie przewoził olej napędowy. Doszło do rozszczepienia się przyczepy, która przekoziołkowała i zatrzymała się kołami do góry na pobocznej dróżce asfaltowej. Na szczęście cysterna nie została uszkodzona, ale doszło do wycieku paliwa w związku z rozszczelnieniem się włazu – informuje Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP Kościan.
Na miejsce zadysponowano cztery zastępy strażackich jednostek ratowniczo-gaśniczych z Kościana. Strażacy w pierwszej kolejności uszczelnili wyciek. Miało to duże znaczenie, bo w cysternie znajdowało się około 10 tys. litrów oleju napędowego stwarzającego zagrożenie.
Następnie przystąpiono do neutralizowania wycieku. Na miejsce wezwano ponadto Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Leszna, która cały olej znajdujący się w przewróconej cysternie przelała do nowo podstawionej przyczepy.
[FOTORELACJA]1899[/FOTORELACJA]
Kolejny problem stanowiły gabaryty przewróconej wojskowej cysterny. Do jej postawienia zamówiono specjalistyczny dźwig ze strażackiej grupy ratownictwa technicznego, tym razem z Poznania. Wojskowi także sprowadzili prywatną pomoc we własnym zakresie i to ona ostatecznie podniosła cysternę. Cała akcja zakończyła się około 18.30.
Fot. KP PSP w Kościanie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz