Każdego dnia dokonujemy wyborów, które mają wpływ na nasze środowisko. Wiele rzeczy wykonujemy automatycznie, nie zdając sobie sprawy z ich konsekwencji, np. kupując produkty spożywcze czy odzież, rzadko myślimy o tym, jak długi i złożony był łańcuch dostaw, który doprowadził je na sklepową półkę. Tymczasem kryzys klimatyczny wciąż się pogłębia, a każdy z nas przez podejmowane decyzje ma wpływ na przyszłość planety, dlatego czas się zatrzymać i pomyśleć o tym, jakie zmiany można wprowadzić, by żyć bardziej ekologicznie.
Kupujemy za dużo, wyrzucamy za dużo – nasze zakupy, zarówno te spożywcze, jak i dotyczące innych dóbr, często są nieracjonalne. Zacznijmy więc od tego, co mamy w lodówce. Warto zastanowić się, czy produkty, które nabywamy, uda nam się wykorzystać w całości, nim się popsują lub minie ich data przydatności. Zdarza się, że kupujemy więcej, niż naprawdę potrzebujemy, a potem brakuje nam pomysłu lub czasu na to, by wykorzystać lub odpowiednio zabezpieczyć te nadwyżki.
Dobrze jest stosować się do zasad zero waste, czyli maksymalnego wykorzystania posiadanych zasobów i minimalizowania odpadów. W tym celu przydatne jest robienie list zakupowych, planowanie posiłków, wykorzystywanie lub zamrażanie resztek i racjonalne zarządzanie zapasami. Najlepiej bazować na lokalnych i sezonowych produktach. Osoby, które dbają o ekologię, zwracają także uwagę na sposób pakowania żywności. Używanie swoich wielorazowych toreb zamiast foliówek, czy też sięganie po szklane pojemniki, a nie plastikowe, nie jest obojętne dla środowiska.
Chcąc zadbać o planetę, zacznijmy od najbliższego otoczenia. Zwiększenie ilości zieleni, sadzenie roślin miododajnych wokół swojego domu czy miejsca pracy to przykład proekologicznego działania, które przynosi wielowymiarowe korzyści. Zmieniając przydomową przestrzeń w łąkę kwietną, otaczając się krzewami, drzewami i bujną roślinnością nie tylko wspieramy bioróżnorodność, ale też poprawiamy jakość powietrza. Zieleń pochłania dwutlenek węgla i produkuje tlen. Dzięki niej zmniejsza się także problem tzw. miejskich wysp ciepła – obniża temperaturę otoczenia i sprawia, że miasta stają się bardziej przyjazne do życia, nawet podczas upałów.
Dbanie o roślinność ma bardzo duże znaczenie dla ochrony owadów zapylających, m.in. pszczół, trzmieli, czy motyli, których istnienie jest nieodzowne z prawidłowym funkcjonowaniem ekosystemów i produkcją żywności. Fundacja ekologiczna Pszczoła Musi Być zachęca do włączenia się w akcje pomocowe. Odwiedzając stronę internetową organizacji, można zaczerpnąć informacji na temat tego, dlaczego warto pomagać i w jaki sposób można to robić.
Wyłączanie świateł w pokojach, w których się nie przebywa, czy wymiana żarówek na energooszczędne to proste to działania, o których każdy z nas wie, ale nie zawsze pamięta o tym, by je stosować. Wdrażając je w życie, nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale też ograniczamy negatywny wpływ na środowisko poprzez zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, które powstają przy produkcji energii, zwłaszcza tej pochodzącej z paliw kopalnych.
Warto także zainwestować w listwy z wyłącznikiem, które pozwalają łatwo odciąć zasilanie wielu urządzeniom jednocześnie, ograniczając pobór prądu w trybie czuwania. Gotując, trzeba pamiętać o przykrywkach, a napełniając czajnik wodą, nalewać tylko potrzebną ilość.
Ograniczanie czasu korzystania z urządzeń elektronicznych również jest bardzo ważne dla środowiska, ponieważ każde działanie w sieci, takie jak przesyłanie danych, streaming czy korzystanie z chmury, generuje tzw. cyfrowy ślad węglowy. Serwery i centra danych, które obsługują te procesy, zużywają ogromne ilości energii, a to przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych.
Chcąc zadbać o przyszłość naszej planety i los przyszłych pokoleń, musimy żyć bardziej świadomie. Ważne jest także przekazywanie dobrych wzorców najmłodszym. Punktem wyjścia może być rozmowa na temat ekologii, więcej na ten temat przeczytasz tutaj: https://www.pszczolamusibyc.pl/blog/ekologia-czym-jest-i-czego-dotyczy/. Najważniejsze jednak jest dawanie dobrego przykładu.