O oczy powinniśmy dbać w każdym wieku. O tym jak często powinniśmy badać wzrok, gdzie to robić najlepiej i jakie szkła wybrać rozmawiamy z Piotrem Góreckim, właścicielem salonu optycznego Ekspert Optyk w Kościanie.
- Jak często powinniśmy badać wzrok?
- Zaleca się, aby badania wzroku przeprowadzać minimum raz na dwa lata. Dotyczy to osób dorosłych, bo badanie diagnostyczne u dzieci powinno być przeprowadzane raz w roku. Ponadto jeżeli w naszej rodzinie występowały choroby oczu, badania powinniśmy wykonywać częściej. Nie należy tego lekceważyć, nawet jeżeli wydaje nam się, że widzimy prawidłowo. Wiele osób bowiem nie ma świadomości wad wzroku, wydaje im się że widzą dobrze i nie dostrzegają żadnych niepokojących sygnałów. Tymczasem przy badaniu okazuje się, że jednak wada istnieje. Badania w salonach optycznych odbywają się z reguły bezpłatnie i nie zobowiązują do zakupu okularów. Tak jest w naszym salonie, to wyłącznie bezpłatna porada.
- A jaka jest różnica pomiędzy okulistą a optometrystą w salonie? Kiedy należy udać się do pierwszego, a kiedy do drugiego?
- Okuliści to wyspecjalizowani lekarze, którzy zajmują się przede wszystkim diagnozowaniem wszelkich chorób oczu oraz odpowiednim leczeniem. Okulista pomoże w sytuacji, kiedy odczuwamy jakiekolwiek dolegliwości związane z narządem wzroku, jak pieczenie, ból, nagłe pogorszenie się widzenia. Do okulisty należy się również udać w przypadku jakiegokolwiek urazu czy ciała obcego w oku. Optometrysta specjalizuje się natomiast w diagnozowaniu wad wzroku i dobieraniu do nich odpowiednich szkieł. Jeśli ktoś ma problem z widzeniem, udaje się do optometrysty, a jeśli ma problem z oczami typu zaczerwienienia, pieczenie, wówczas powinien już iść do lekarza.
- Często pogorszenie widzenia zaczynamy dostrzegać po 40. roku życia. Czy ten problem dotyczy każdego?
- Niestety tak, ale z drugiej strony nie należy się tym denerwować, tylko sięgnąć po właściwe szkła. Każda osoba po 40. będzie potrzebować pomocy okularowej i jest to efekt naturalnego procesu starzenia się oka. Tzw. presbiopię, czyli inaczej starczowzroczność obserwujemy podczas czytania, kiedy musimy oddalić tekst, żeby go przeczytać. Taki problem wystarczy jednak korygować zwykłymi okularami dobieranymi w salonach optycznych.
- A czy nie wystarczy w takim przypadku zakupić gotowe okulary w markecie? Przybliżają one i polepszają widzenie.
- Nie powinno się tego robić. Okulary powinny być dobrane indywidualnie, odpowiednio do oka. Nieprawidłowo dobrane okulary mogą bowiem doprowadzić do dolegliwości, a nawet pogorszenia wzroku. Mogą pojawić się takie objawy jak bóle i zawroty głowy, łzawienie oczu, pieczenie, zaburzenia widzenia. Pamiętajmy, że prawe i lewe oko ma często inną wadę, do której należy dobrać odpowiednią soczewkę. Gotowe okulary możemy stosować tylko wyjątkowo, zakładając je przykładowo w sklepie, by czytać napisy na opakowaniach itp.
- A czy warto zainwestować w szkła progresywne?
- To bardzo wygodny produkt, gdyż umożliwia wyraźne widzenie na każdą odległość. Pozwala na to konstrukcja szkieł, które składają się ze stref widzenia odpowiadających różnym odległościom patrzenia. Szkło podzielone jest na trzy pola. Górna część odpowiada za wyraźne widzenie dali, dolna część pozwala ostro widzieć bliskie odległości, a pośrodku znajduje się tzw. strefa pośrednia, która umożliwia dobre widzenie odległości pośrednich, np. komputera. Tańsze szkła sprawdzają się przy tym w patrzeniu na dal i bliskość, a mniej na średnie odległości. Droższe szkła sprawdzą się już z kolei na każdej odległości. Generalnie szkła progresywne są droższe, ale wystarczy nam za to jedna para okularów.