W środę, 22 stycznia, kiedy policjanci z Posterunku Policji w Czempiniu zmierzali na inne zdarzenie, zauważyli na środku drogi kilka koni. Było widać, że zwierzęta są spłoszone.
Sytuacja miała miejsce około godz. 16.40 w Borowie. Konie biegały po drodze, były spłoszone i stwarzały realne zagrożenie. Dodatkowo sytuację utrudniały złe warunki atmosferyczne. Było ciemno i panowała gęsta mgła, która utrudniała widoczność.
Funkcjonariusze podjęli decyzję, aby użyć sygnałów świetlnych i dźwiękowych, żeby ostrzec innych kierowców przed nietypową sytuacją. Następnie, aby zapobiec zdarzeniu drogowemu, jeden z policjantów wykorzystując radiowóz skierował konie z asfaltu na pobliskie pole, natomiast policjantka podążała za nimi pieszo. W zabezpieczeniu zwierząt pomogły także osoby postronne, które przejeżdżały drogą oraz wezwani do pomocy strażacy z jednostek JGR Kościan, OSP Borowo i OSP Czempiń.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]13[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
W międzyczasie policjanci ustalili właściciela koni, skontaktowali się z nim i poinformowali o całej sytuacji. Zwierzęta ostatecznie zatrzymały się koło filii Szkoły Podstawowej w Borowie, gdzie mundurowi zabezpieczyli je do czasu przyjazdu właściciela. Okazało się, że konie uciekły z pobliskiej stadniny.
W związku z tym, że właściciel nie dopilnował zwierząt, a one stworzyły zagrożenie na drodze, został on ukarany mandatem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz