Zamknij

Kolejny tragiczny wypadek na torach. Pociąg potrącił kobietę w Starym Bojanowie [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

21:50, 28.12.2024 Aktualizacja: 13:19, 03.01.2025
Skomentuj

W odstępie zaledwie kilku godzin na linii kolejowej Poznań-Wrocław doszło do drugiego śmiertelnego potrącenia przez pociąg. Tym razem tragiczne zdarzenie miało miejsce w pobliżu stacji kolejowej w Starym Bojanowie. Pod kołami pociągu zginęła kobieta.

Do tragedii doszło w sobotę, 28 grudnia około godz. 21.00. Po zdarzeniu pociąg Kolei Wielkopolskich zatrzymał się w oczekiwaniu na służby. Jako pierwsza na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, a następnie policja. Na koniec wezwano strażaków z miejscowej OSP do pomocy.

[FOTORELACJA]3298[/FOTORELACJA]

Na miejscu trwały czynności dochodzeniowo-śledcze mające ustalić dokładny przebieg zdarzenia oraz tożsamość kobiety.

Po przeprowadzonym dochodzeniu policja ustaliła, że ofiara to 45-letnia mieszkanka powiatu kościańskiego. Wszystko wskazuje na to, że kobieta targnęła się na swoje życie.

Fot. Karol Schmidt

[ZT]86008[/ZT]

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

WojciechWojciech

1 0

Boże... To jakaś masakra... 22:26, 28.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KosaKosa

2 1

Jak chcecie kończyć życie oszołomy to na 10 piętro i hop przez okno a nie blokowac tory i psuć wszystkim podróż. 23:29, 28.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Volt Volt

0 1

Mówią że jak Bóg chce człowieka ukarać to mu na chwile rozum odbiera, i to wystarczy. 11:08, 29.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomaszTomasz

1 1

Zastanawiam sie, czy to nie jest tak, że czasem leki antydepresanty na początku wywołują od pierwszego dnia do trzeciego tygodnia nieoczekiwane emocje i je wzmagają. Dopiero stabilizują się po około miesiącu. Czasem trzeba zmienić na inny lek,który będzie prganizm tolerował. ale neistety lekarze psychiatrzy często mówią, że niech Pan/Pani bierze niech Pan nie czyta ulotki itd. Pacjenci niestety tez nie potrafią odmówić leku danego, by zamienić na inny, albo po długim braniu nagle sami odstawiają od razu. Lekarze nie uświadamiają. Leki takie przepisują rodzinni, bo ludzie nie chcą pójśc do psychiatry, nie dają sobie pomóc, wstydzą się, co inni powiedzą itd. Jest pomoc w Szpitalu Psychiatrycznym w Kościanie, ale niestety pacjenci sa odsyłani, czego dowodem byli parę osób, gdyz są tam tylko rpzyjęcia do szpitali. Powinni się tym zając NFZ oraz władze powiatu kościańskiego, by tam powstał SOR calodobowy psychiatryczny. APEL DO NFZ i WLADZ POWIATU KOSCIAŃSKIEGO oraz WOJEWODY WIELKOPOLSKIEGO. Ludzie nie bójcie się pojsc do lekarza i wymusić POMOC. Trzeba tą sprawę poruszyć w mediach ogólnoposlkich. 13:20, 29.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%