Wczoraj po południu przez fragment powiatu kościańskiego przeszła intensywna ulewa. Objęła ona swym zasięgiem Czempiń i okolice. Chwilę wcześniej intensywny deszcz zalał sąsiedni Śrem.

Ostrzeżenia meteorologiczne na 22 maja ostrzegały przed burzami z intensywnym deszczem. Faktycznie prognozy się sprawdziły, ale jak to bywa w przypadku intensywnych zjawisk, występowały one miejscowo.

W naszym regionie najbardziej intensywny deszcz pojawił się w Śremie. Rozpadało się około godz. 16.00. Łącznie straż pożarna odnotowała tam kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących zalań i podtopień. Strażacy wypompowywali wodę m.in. z piwnicy w Szkole Podstawowej nr 5 w Śremie oraz w szpitalu reumatologicznym przy ul. Mickiewicza.

[FOTORELACJA]2653[/FOTORELACJA]

Około pół godziny później front deszczowy dotarł do Czempinia. Tutaj intensywnie padało przez około 20 minut. Strażacy w związku ze skutkami ulewy w gminie Czempiń interweniowali łącznie 17 razy. Zgłoszenia dotyczyły głównie zalanych piwnic, ale także zalegających gałęzi i powalonych drzew.

W sumie w Czempiniu strażacy wyjeżdżali 9 razy do zalanych piwnic w domach jednorodzinnych. Ponadto 1 wyjazd dotyczył powalonego drzewa na drodze w kierunku na Śrem. Z kolei w Borowie 3 wyjazdy dotyczyły zalanych piwnic. W Starym Tarnowie strażaków wezwano do usuwania błota z jezdni po opadach. Ponadto 1 wyjazd dotyczył Słonina do powalonego drzewa. Jeszcze dwa kolejne zgłoszenia do zalanych piwnic pojawiły się w czwartek rano, a dotyczyły Borowa i Starego Tarnowa.

– Opady deszczu w miarę łagodnie przeszły przez nasz powiat. Jedynie w Czempiniu pojawiły się lokalne podtopienia w wyniku półgodzinnej ulewy. Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał – podsumowuje Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP Kościan.

W interwencjach uczestniczyły jednostki straży pożarnej PSP Kościan oraz zastępy OSP z terenu gminy Czempiń.