Pieski mogą korzystać od 2 kwietnia z wybiegu przy os. Konstytucji 3 Maja w Kościanie. Na inauguracji obiektu pojawiły się cztery psiaki, które na dobry początek zapoznawały teren oraz urządzenia z przeszkodami do zabawy.

Wybieg dla psów na osiedlu sąsiaduje bezpośrednio z boiskiem Orlik oraz Przedszkolem Samorządowym nr 2. Nie jest bardzo obszerny, ale wystarczający dla psiaków. Mogą tutaj swobodnie się wybiegać oraz wybawić. 

Na wyposażenie obiektu składają się łącznie cztery urządzenia do zabawy (równoważnia, tunel rurowy, słupki do slalomu, podest z trapami), a także ławki dla właścicieli, kosze na śmieci oraz pojemnik na torebki, z którego można zabrać woreczek na psie odchody. Niebawem pojawi się także poidełko dla zwierząt, ale także kranik dla właścicieli oraz kilka drzew w pobliżu ławek, by nieco je zacienić. Przy wejściu zainstalowano także tablicę z regulaminem.

[FOTORELACJA]3547[/FOTORELACJA]

– Po wielu perypetiach udało nam się otworzyć pierwszy w Kościanie wybieg dla psów. Wstępnie branych pod uwagę było kilka lokalizacji. Ostatecznie, po konsultacjach, zdecydowaliśmy się na osiedle Konstytucji. Tym niemniej w planach mamy kolejne takie obiekty, tylko musimy na nie znaleźć odpowiednie miejsca, aby współgrały z otoczeniem. Myślimy przede wszystkim o innych kościańskich osiedlach. Potrzeba będzie na to trochę czasu, ale właśnie w tym kierunku będziemy zmierzać – mówi burmistrz Sławomir Kaczmarek.

Na dobry początek wybieg testowały cztery pieski: Steven, Napi, Bianka i Czoja. Psiaki przede wszystkim biegały i obwąchiwały teren, do urządzeń podchodziły natomiast z rezerwą. Jedynie największa Czoja, kuszona smaczkami, weszła z nieśmiało do tunelu. Nie przeszła jednak całego i po zdobyciu smakołyku, od razu się wycofała.

Właścicielki psów, które je tu przyprowadziły, są jednak zadowolone z nowego miejsca. – Dla mnie, jako właścicielki psa rasy maltańczyk, wybieg spełnia oczekiwania. Na pewno piesek będzie tutaj przychodzić, szczególnie z moją mamą, która mieszka w pobliżu – mówi pani Kasia, właścicielka Bianki.

Zadowolona z miejsca jest także druga właścicielka. – Wybieg nam się podoba, chociaż jest trochę za mało krzaków dla mojego psiaka. On lubi trochę wąchać. Przyznaję, że najbardziej lubi miejski park albo las w Racocie. Jednak na krótki wyjścia wybieg jest na pewno bardzo dobry – uważa pani Magda, właścicielka psa rasy szpic japoński.

Koszt budowy wybiegu, który jest miejskim obiektem, wyniósł prawie 74 tys. zł. Zakres prac obejmował przygotowanie terenu i wytyczenie trasy ogrodzenia, następnie wykopy pod fundamenty, wykonanie stopy fundamentowej wraz z osadzeniem słupków, montaż stalowych paneli, montaż furtki jednoskrzydłowej, wykonanie podmurówki z betonu architektonicznego.

Obiekt będzie znajdował się pod opieką Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jego pracownicy będą doglądać to miejsce i dbać o porządek.