W przeddzień Zawodów Sikawek Konnych w Nowym Dębcu tradycyjnie zorganizowano imprezę z kulinariami, a następnie zawodami strażackimi w roli głównej. Jak zawsze wydarzenie wzbudziło ogromne zainteresowanie.

Kuchnia Narodów rozpoczęła się o godz. 16.00. Polana przy gminnej scenie od razu wypełniła się amatorami dobrego jedzenia. Po lewej stronie od sceny umiejscowiono stoiska kół wiejskich naszego powiatu, a po prawej gości z zagranicy, czyli z Niemiec, Czech i Węgier.

[FOTORELACJA]3881[/FOTORELACJA]

Przysmaki były najróżniejsze. Wśród polskich potraw serwowano m.in. dania na zimno jak chłodnik czy mizerię. Były też chłodne napoje jak wody smakowe, kompoty czy lemoniady. Ponadto różne potrawy wytrawne i przekąski. Hitem okazała się ponownie m.in. lazania z kapusty serwowana przez KGW z Widziszewa. To właśnie ta potrawa zdobyła pierwsze miejsce na Festiwalu Smaków przeprowadzonym na początku lipca wśród naszych lokalnych kół gospodyń wiejskich.

[ZT]88465[/ZT]

Nic więc dziwnego, że wiele osób chciało jej spróbować. Ale inne potrawy też znikały błyskawicznie. Gospodyniom z Turwi po nieco ponad pół godzinie na stoisku nie zostało już nic. Na innym została z kolei tylko smażona cebula. Potrawy były pyszne, więc nie można się dziwić, że znikały szybko. Z drugiej jednak strony piękna, słoneczna pogoda mogła sprawić, że gorące dania mogły się nie do końca sprawdzić. Tymczasem jednak ich amatorów nie brakowało.

Takie gorące dania serwowali w szczególności goście z zagranicy. Węgrzy tradycyjnie pichcili dania jednogarnkowe. Na zagranicznych stoiskach były też kiełbaski, coś w rodzaju gofrów i inne wyglądające dość egzotycznie potrawy. Trzeba było po prostu ich spróbować, by powiedzieć na ich temat coś więcej. Ponadto strażacy z zagranicy chętnie częstowali wysokoprocentowymi trunkami. Skosztować tych przysmaków nie mogli już kierowcy.

Nie zabrakło także czegoś dla łasuchów. Serwowano świeżo smażone naleśniki oraz wcześniej upieczone ciasta.

Uzupełnienie stanowił kącik rysunkowy dla dzieci oraz stoisko policji i ratowników medycznych. Te atrakcje zawsze cieszą się popularnością.

Tymczasem o godz. 18.00 zgodnie z planem rozpoczęły się zawody sportowo-pożarnicze dla poszczególnych drużyn strażackich na wesoło. Po tych wszystkich emocjach miała odbyć się wieczorna zabawa z DJ-em.

Dodajmy, że w sobotę wcześniej w Nowym Dębcu przeprowadzono konkurs na zjeżdżalni. Z kolei już w niedzielę w Racocie kolejne emocje związane z Zawodami Sikawek Konnych. A do tego wszystkiego jeszcze piękna pogoda po wyjątkowo kiepskiej pierwszej połowie wakacji sprawiła, że w Nowym Dębcu w wolny dzień pojawiły się po prostu tłumy. Duży parking przy polu był nieomal wypełniony do cna.