Licznie stawili się mieszkańcy Kurzej Góry oraz gminy Kościan i miasta na akcji sadzenia drzew w Kurzej Górze. Drzewa i krzewy sadzili ochoczo dorośli i dzieci.

Akcja odbyła się w prima aprilisową sobotę, dlatego nosiła nazwę „To nie żart, tylko lasu start”. Wiele osób nie potraktowało jednak inicjatywy jako żartu i stawiło się licznie. To tym bardziej godne podziwu, gdyż pora zbiórki była dość wczesna jak na sobotę, bo o godz. 9.00. A już po przystąpienia do pracy przybywały kolejne osoby. Łącznie wszystkich przewinęło się ponad 70. Wśród nich był m.in. wójt gminy Kościan Andrzej Przybyła oraz komendant PSP Kościan Szymon Klemenski wraz ze swoim zastępcą.

Miejscem sadzenia był obszar w sąsiedztwie ulicy Leśnej oraz Leśniczówki. Wzdłuż ścieżki spacerowej biegnącej w stronę lasu sadzono drzewa liściaste i krzewy. Z kolei na zwartym obszarze, gdzie wcześniej wycięto drzewa, wkopywano małe sosenki.

– Na terenie leśnictwa Bonikowo, w skład którego wchodzi las z Kurzej Góry to jest pierwsza taka duża akcja. Pomysł zrodził się podczas wspólnej rozmowy Nadleśnictwa Kościan z sołtysem i członkami Rady Sołeckiej Kurzej Góry w lutym. Pociągnęliśmy wspólnie temat, czego efektem jest nasze dzisiejsze wspólne spotkanie. Generalnie sadzimy dzisiaj gatunki krzewiaste, jak i drzewiaste. Wśród tych pierwszych to tarnina i róża, a wśród drugich jarzębina, jarząb pospolity, czereśnia ptasia, lipa, brzoza. Będziemy też sadzić sosnę. Przewidzieliśmy około 12 tys. sadzonek – mówi leśniczy Adam Antczak, leśniczy kierujący Leśnictwem Bonikowo.

Inicjatywa miała charakter integracyjny i edukacyjny, a spełniła świetnie swoją rolę w obu zakresach. – Przyszły tutaj całe rodziny z dziećmi. Przy sadzeniu dzieci i dorośli zadają różne pytania, na które my chętnie odpowiadamy i wszystko tłumaczymy. Posadzone dzisiaj drzewa będą rosnąć razem z dziećmi. Będą chodzić tutaj na spacery i obserwować „swoje” drzewa – wyjaśnia Zbigniew Mikołajczak z Nadleśnictwa.

Przy sadzeniu uczestnicy akcji mogli liczyć na fachową poradę pracowników Nadleśnictwa, którzy tłumaczyli jak sadzić, dysponowali też odpowiednim sprzętem. Wśród mieszkańców widać było duże przejęcie pracą. Jak wyjaśniają leśnicy, wszystkie obszary zrębu w kurzogórskim lesie zostaną ponownie obsadzone nowymi sadzonkami. W zasadzie większość tych prac już została wykonana, pozostał jeszcze nieduży obszar. Sadzenie dokończą pracownicy zakładu usług leśnych.

Praca pracą, ale był też czas na chwilę wytchnienia i rozrywkę. Najpierw przed godziną 11.00 sołectwo Kurza Góra zaprosiło przybyłych na słodki poczęstunek do salki wiejskiej. Nie zabrakło wielkanocnych jajek i innych świątecznych słodyczy dla najmłodszych. Z kolei po godzinie 13.00 zaczęło się ognisko z kiełbaskami i dodatkami, na które zaprosiło zgromadzonych Nadleśnictwo Kościan. Ponadto Nadleśnictwo przygotowało dla uczestników małe upominki w postaci książeczek i ołówków.

Trzeba przyznać, że akcja była bardzo udana. Jej uczestnicy posadzili około 3600 sadzonek. Wbrew wcześniejszym obawom, w pracy i zabawie nie przeszkodziła również pogoda. Było stosunkowo ciepło, a drobny deszcz pojawiał się jedynie od czasu do czasu.

Fot. Milena Waldowska