W Kościanie liczba mieszkańców maleje, w gminie na lekkim plusie

Miasto i gmina Kościan opublikowały dane statystyczne dotyczące liczby mieszkańców za 2023 rok. Nie są one w stu procentach zgodne ze stanem faktycznym, ale dają jakiś obraz sytuacji demograficznej na terenie miasta oraz wiosek wokół Kościana.

Ewidencję ludności dla miasta i gminy prowadzi Urząd Miejski w Kościanie. Jeśli chodzi o zapisy dotyczące urodzeń mieszkańców miasta i gminy, dotyczą one szpitala w Kościanie. Jeśli zatem dziecko mieszkańców naszego powiatu przyjdzie na świat w innym szpitalu, nie będzie uwzględnione wśród nowo urodzonych w Kościanie.

Z danych USC wynika, że w Kościanie urodziły się 64 dziewczynki i 85 chłopców. Dla gminy Kościan liczba urodzeń jest podobna – 62 dziewczynki i 83 chłopców.

Liczba urodzeń z roku na rok spada, jednak wśród mieszkańców gminy po okresie pandemii, przyrost naturalny wraca na dodatni tor. Ogółem w gminie w minionym roku odnotowano 145 urodzeń i 136 zgonów. W samym Kościanie przyrost naturalny jest ujemny – zmarło 262 mieszkańców miasta, a urodziło się 149 dzieci.

Jeśli chodzi o imiona, to najczęściej rejestrowanymi w kościańskim USC dla chłopców były: Oliwer, Franciszek i Jan, a dla dziewczynek: Maja, Oliwia i Marcelina. Kościański USC zarejestrował ponadto 150 nowych małżeństw i 62 rozwody.

Ciekawe są statystyki dotyczące ogólnej liczby mieszkańców. Gmina Kościan w swoim zestawieniu podaje, iż na dzień 31 grudnia 2023 liczba jej mieszkańców 16 159 i w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosła o 16. Na pobyt stały zameldowanych było 15971 (w 2022 roku – 15950), a na pobyt czasowy – 188 mieszkańców (w 2022 roku – 193). Liczba gospodarstw domowych wzrosła o 33 i jest ich obecnie 4071. Najwięcej mieszkańców przybyło w Pelikanie i Nowych Oborzyskach.

W samym Kościanie liczba mieszkańców maleje. Na dzień 31 grudnia 2023 wg informacji uzyskanych przez nas w USC liczba mieszkańców miasta wynosiła 22 100. Z kolei wg danych za 2021 rok opublikowanych na stronie Urzędu Miejskiego ta liczba wynosiła 23 832. To zatem duży spadek i o tyle zastanawiający, że w mieście przybywa nowych osiedli. Z drugiej jednak strony młode osoby coraz szybciej wyprowadzają się od rodziców, więc gospodarstwa domowe są mniej liczne niż kiedyś. Nie wszyscy meldują się ponadto w miejscu faktycznego zamieszkania.