Mnóstwo atrakcji czekało na dzieci, ale także dorosłych, którzy zdecydowali się 1 czerwca odwiedzić plac przy „Jedynce” w Kościanie. Mimo dużych obaw związanych z pogodą, ta nie pokrzyżowała planów organizatorom, a zabawa była przednia.
Faktycznie gwałtowny deszcz pojawił się na początku imprezy. Na szczęście był krótki, a wiele osób jeszcze nie zdążyło dotrzeć na imprezę. Ci co byli z kolei, albo schowali się pod namiotami lub daszkami food trucków, albo poszli do domu po parasolki i wrócili. Potem mimo krążących chmur, jedynie pokropiło.
Tymczasem w czasie trwania imprezy frekwencja była ogromna. Były takie momenty, że przez duży plac nie można było swobodnie przejść. Prawie wszystkie atrakcje odbyły się natomiast zgodnie z planem. Nie było jedynie samochodów – z powodu braku miejsca na placu – oraz helikoptera. Tutaj niestety zdecydowała siła wyższa, gdyż tuż przed imprezą maszyna uległa awarii.
[FOTORELACJA]2684[/FOTORELACJA]
Z atrakcji motoryzacyjnych pojawiło się natomiast coś innego, a mianowicie motory, które tutaj zakończyły swój rajd, rozpoczęty w Racocie na parkingu miejscowej szkoły. Motocykliści objechali kilka miejscowości powiatu zatrzymując się po drodze w Starym Luboszu, Jerce, Krzywiniu i Gryżynie rozdając po drodze dzieciom cukierki przekazane od Rzeczodzielni. Na placu w Kościanie pojawili się z kolei o godz. 16.00 wywołując tym euforię wśród dzieci.
Powodzeniem wśród małych i dużych cieszyły się także food trucki. Każdy mógł dzięki temu najeść się do woli. Jak to na festynie, nie mogło także zabraknąć dmuchańców, a także malowania twarzy i warkoczyków. Przez całą imprezę do wspólnej zabawy zachęcał DJ Marras w wyjątkowo gustownym wdzianku wraz z animatorami z Rzeczodzielni.
Były też liczne pokazy, w tym pierwszej pomocy w wykonaniu WOPR Leszno, wozów strażackich, policyjnych i pogotowia, strzelanie z pistoletu pneumatycznego, zabawy zręcznościowe i ruchowe oraz spacer z alpakami.
Świetnym uzupełnieniem całości były występy artystyczne. Wystąpili młodzi adepci ze Szkoły Tańca Poezja, szkoły wokalnej PoGłos, a na zakończenie zespół Steel oraz duet Nata&Evgeny.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Widać, że jest zapotrzebowanie na takie wydarzenia. Wszyscy świetnie się bawili. Podczas imprezy do puszek zbieraliśmy także pieniądze, które będą wykorzystane na potrzeby podopiecznych Rzeczodzielni. Podliczenie zebranej kwoty nastąpi po weekendzie – podsumowuje Karolina Zawisła, prezes Stowarzyszenia Rzeczodzielnia Kościan.
AKTUALIZACJA: Po podliczeniu całej uzbieranej kwoty okazało się, że na cele statutowe Rzeczodzielni uzbierano kwotę nieco ponad 6540 zł.
Fot. ARPINIU, Organizatorzy
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz