Zamknij

Krzysztof Górczak wystąpił na Mistrzostwach Świata w Australii!

Milena Waldowska 20:55, 28.10.2025 Aktualizacja: 21:20, 28.10.2025
Skomentuj

Ogromny zaszczyt spotkał kościańskiego biegacza, zawodnika LKS Sana Kościan, Krzysztofa Górczaka. Reprezentował bowiem nasz kraj w Lekkoatletycznych Mistrzostwach Świata Virtus, które odbyły się w dniach 8-15 października w Brisbane w Australii.

Powołanie do narodowej kadry na te mistrzostwa i sam wyjazd to dotychczas największy sportowy sukces 25-letniego biegacza z Kościana startującego w kategorii „Sprawni Razem”.

[FOTORELACJA]4115[/FOTORELACJA]

Polska reprezentacja była liczna, a w klasyfikacji medalowej zajęliśmy trzecie miejsce zdobywając 9 złotych, 6 srebrnych i 2 brązowe medale. Wyprzedzili nas tylko Włosi i gospodarze. To tym większy sukces, że Polska wystawiła tylko zawodników w kategorii niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim.

Występ samego Krzysztofa Górczaka był średni na mistrzostwach, bo towarzyszył mu niestety pech. W biegach indywidualnych na 400 m został zdyskwalifikowany. Gdy okazało się, że przekroczył startową linię. Była to tym większa gorycz, że Krzysztof cały biegł ukończył, a wynik plasował go na 11. miejscu. Niestety po biegu dowiedział się o dyskwalifikacji. Ostatecznie lepiej wyszedł mu bieg na 200 m, w którym zajął 16. miejsce.

Jego najlepszy wynik tych mistrzostw to natomiast 5. miejsce w sztafecie 4 x 400 m. Ale i sztafety mogły zakończyć się dla niego lepiej. Nasza sztafeta mieszana 4 x 200 m wywalczyła bowiem złoto. Górczak, mimo dobrego wyniku indywidualnego na tym dystansie, nie został jednak do niej wystawiony przez trenera kadry.

Ostatecznie więc Krzysztof Górczak musiał zadowolić się 16. miejscem indywidualnie i 5. w sztafecie. Bez wątpienia zdobył jednak cenne doświadczenie i miał szansę reprezentować nasz kraj z najlepszymi lekkoatletami w swojej kategorii. Brał także udział w ceremonii otwarcia Virtus World Athletics Championships 2025.

Sam wyjazd do Australii był ponadto wielką przygodą dla kościaniaka. W kraju kangurów spędził 2 tygodnie. Poza sportową rywalizacją pozostało także trochę czasu na zwiedzanie.

 

 

 

 

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%