Przypomnijmy, że akcja miała miejsce w nocy z 29 na 30 grudnia 1918 r., a polegała na wykradzeniu broni z pruskiego garnizonu mieszczącego się na terenie Szpitala Neuropsychiatrycznego. Bohaterska akcja, która rozpoczęła się o godz. 23.30, a trwała do około 4.00 rano pozwoliła na wyzwolenie Kościana bez jednego wystrzału.
Tę niezwykłą historię zilustrowali rekonstruktorzy pod kierunkiem Wojciecha Nawrota oraz członkowie Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej, a jej narratorem był dyrektor Muzeum Regionalnego Dariusz Kram. Zanim przybyli na godz. 23.00 mieszkańcy ruszyli spod ratusza śladami skautów, mieli okazję obejrzeć wystawę w muzeum zatytułowaną "Ziemia Kościańska w Powstaniu Wielkopolskim", o której pisaliśmy dwa dni temu.
Doskonałym wstępem dla wczucia się w atmosferę sprzed 100 lat była także inscenizacja zaprezentowana przez wiceburmistrza Macieja Kasprzaka. Trwającą łącznie blisko dwie godziny rekonstrukcję zdarzeń zakończyło złożenie wiązanki kwiatów przy pomniku na Placu Paderewskiego przez burmistrza Piotra Ruszkiewicza, a także zapalenie zniczy przez mieszkańców.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz