Zamknij

Czarnecki, Maląg i Kolarski w Kościanie. Ruszyła kampania do Europarlamentu [ZDJĘCIA]

16:05, 16.05.2024 Milena Waldowska Aktualizacja: 12:03, 21.05.2024
Skomentuj

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. W Wielkopolsce od kilkunastu dni trwa kampania wyborcza. W czwartek Kościan odwiedzili czołowi kandydaci do PE z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Lista PiS-u do Parlamentu Europejskiego w Wielkopolsce jest mocna. Wśród dziesięciu kandydatów „jedynką” jest Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP, w której pracuje od samego początku. Dwa kolejne miejsca zajmują bardzo medialne postacie, czyli europoseł już od czterech kadencji, były wiceprzewodniczący PE, Ryszard Czarnecki i obecna posłanka i Minister Rodziny i Polityki Społecznej, a następnie Rozwoju i Technologii w poprzednim rządzie.

Konferencja prasowa polityków odbyła się na Rynku. Kandydatom w wyborach towarzyszyli m.in. poseł Jan Dziedziczak, szef struktur powiatowych PiS-u Stefan Żurkiewicz, radna powiatowa i była wicestarosta Dorota Słowińska, a także kilka innych osób będących członkami lub sympatykami PiS-u.

Kandydatów przedstawił kolejno poseł Jan Dziedziczak, a następnie każdy z nich zabrał kolejno głos.

- Przyjechaliśmy tutaj, żeby pokazać, że jesteśmy zjednoczeni i liczymy na zwycięstwo 9 czerwca. To będą bardzo ważne wybory, które będą decydować z jednej strony o kształcie Europy. O tym, czy Europa będzie szła w złą stronę, czy dojdzie do zmiany traktatów unijnych niekorzystnych z naszego punktu widzenia, czyli takich, gdzie duże stolice europejskie, jak Berlin czy Paryż będą tworzyć koalicje, będą nas przegłosowywać wbrew naszym interesom, czy też Europa zachowa to, co dało jej sukces i siłę w ostatnim półwieczu. Czy będzie wspólnotą równych państw i równych narodów. Od tych wyborów wiele zależy – mówił Ryszard Kolarski.

[FOTORELACJA]2633[/FOTORELACJA]

Wieloletni współpracownik Andrzeja Dudy nadmienił także, że to sam prezydent namawiał go do tego, by kandydował w tych wyborach. Mimo, iż Kolarski nie jest stąd, zdecydowano o umieszczeniu jego nazwiska na liście w Wielkopolsce. – Proszę o poparcie w Wielkopolsce i na ziemi kościańskiej, ponieważ chcę zastosować wielkopolską metodę. Czyli działać ambitnie, skutecznie i rzetelnie. To właśnie Wielkopolanie wiedzą doskonale jak się działa. Jak ważne jest osiągnięcie sukcesu. Pokazało to m.in. Powstanie Wielkopolskie, które jest częścią tożsamości Wielkopolski. Mam osobistą radość, że po wielu latach udało się wreszcie ustanowić Narodowy Dzień Powstania Wielkopolskiego. Z tego jestem najbardziej dumny w swojej pracy w kancelarii prezydenta, że udało mi się do tego doprowadzić – zapewniał Kolarski.

Ryszard Czarnecki zachwalał w swoim wystąpieniu całą listę PiS-u w Wielkopolsce. Zachęcał do głosowania na listę dbającą o polską rację stanu. Zwrócił także uwagę, co jest najbardziej istotne w Unii Europejskiej z punktu widzenia Polski. – Jako aktywny europoseł, według rankingów najbardziej wpływowy polski europoseł, cały czas szczególnie starałem się dbać o to, aby silna Polska była w Europie. Idziemy do Parlamentu Europejskiego po to, żeby zapalić czerwone światło Unii Europejskiej. Chodzi o gospodarkę, ochronę miejsc pracy i obywateli, którzy będą musieli niedługo płacić krocie za ocieplenie swojego domu. Nastąpi to, jeśli nie zablokujemy pewnych decyzji. Trzeba też zapalić czerwone światło dla fatalnej polityki migracyjnej podkreślał Ryszard Czarnecki.

Marlena Maląg jako jedyna z kandydatów obecnych w Kościanie jest Wielkopolanką. ––Wielkopolska to jest mój dom. To tutaj się urodziłam i rozpoczęłam swoją działalność, także polityczną jako samorządowiec, wiceprezydent ostrowa wielkopolskiego, potem wicewojewoda, następnie minister – wyliczała Marlena Maląg.

Kandydatka podkreślała także wagę tych wyborów dla przyszłości Polski w Europie i jej decydowania o sobie. Wspomniała także o demolowaniu państwa przez obecną koalicję oraz o programach zapobiegawczych za rządów PiS-u związanych ze skutkami pandemii oraz kryzysem gospodarczym w związku z wojną na Ukrainie. – Myśmy stosowali tarcze ochronne, a co mamy dzisiaj? Rosnące ceny, odmrożenie vat-u, wysokie ceny paliwa, rosnące ceny energii elektrycznej, gazu. To wszystko funduje nam obecna koalicja – mówiła była minister.

Kandydaci PiS-u liczą na dwa mandaty do Parlamentu Europejskiego z Wielkopolski. – W Wielkopolsce idziemy po 10. zwycięstwo jako Prawo i Sprawiedliwość. Pierwszy raz zdarzyło się, że w sejmiku wojewódzkim mamy 15 radnych, a mieliśmy dotychczas 3. W tej chwili jest ich tyle samo co ma Koalicja Obywatelska. Jest więc szansa na to, że zwyciężymy w tych wyborach w całej Wielkopolsce – zapewnia Marlena Maląg.

[ZT]83025[/ZT]

 

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%