W hotelu "Niedźwiedź" w Nowym Dębcu odbyło się podsumowanie kampanii wyborczej oraz wyników wyborów parlamentarnych Koalicji Obywatelskiej w naszym regionie. Jego inicjatorem był senator Wojciech Ziemniak, który mandat do wyższej izby parlamentu zdobył po raz drugi z rzędu.
Spotkanie w Nowym Dębcu odbyło się we wtorek, 24 października. Na zaproszenie Wojciecha Ziemniaka przybyło mnóstwo osób, a byli wśród nich kandydaci w wyborach, członkowie Koalicji Obywatelskiej, ale również osoby wspierające kampanię i osobę Wojciecha Ziemniaka. Nie zabrakło jego znajomych i przyjaciół oraz współpracowników.
Na początku spotkania senator odniósł się do wyniku całej listy Koalicji Obywatelskiej oraz list opozycji. – To wynik, którego oczekiwała Polska. Może to za duże słowo, bo 7,6 miliona osób nie chciało zmiany. Ale jednak o wiele więcej osób tego oczekiwało. I ta zmiana się dokonała – stwierdził Wojciech Ziemniak.
Następnie senator podsumował wyborczy wynik KO w okręgu kalisko-leszczyńskim oraz swój osobisty. Przypomnijmy, że sam pozyskał 91 461 głosów, czyli o 34 665 więcej od głównej kontrkandydatki – Doroty Słowińskiej z PiS-u. Z kolei cała Koalicja w naszym okręgu zdobyła 4 mandaty.
– Chciałbym podziękować wszystkim kandydatom, którzy startowali do sejmu i na swoich ulotkach uwzględnili mój wizerunek jako kandydata do senatu. Do końca nie jestem w stanie powiedzieć, co się przyczyniło do tak dobrego mojego wyniku. Ale na pewno ich zaangażowanie pomogło. To jest rzecz niezmiernie ważne, bo jesteśmy jedną drużyną – podkreślił Ziemniak.
Podziękował także osobom, które w szczególny sposób były zaangażowane w jego kampanię wyborczą, w tym wieszanie banerów i plakatów. To szef sztabu wyborczego Sławomir Kaczmarek, szefowa biura senatorskiego Marta Pogorzelska, wieloletni znajomy Aleksander Sowa i córka Małgorzata Ziemniak.
[FOTORELACJA]2013[/FOTORELACJA]
Na sali obecni byli także Arleta Adamczak i Paweł Linke, czyli kandydaci w do sejmu z naszego powiatu. Oboje uzyskali dobre wyniki, co podkreślał senator. Na Arletę Adamczak startującą z 8. miejsca głosowało 4493 osób, a na Pawła Linke na 23. pozycji – 2966 wyborców. Kandydaci dziękowali za taki wynik.
Poza nimi obecni byli kandydujący Anna Świderska z Suchego Lasu reprezentująca Zielonych oraz Karol Lis – radny powiatu leszczyńskiego. Wśród gości nie zabrakło także posła z Leszna Grzegorza Rusieckiego, który zdobył mandat na kolejną kadencję.
– Więcej w nas teraz radości, uśmiechu i optymizmu. I słusznie, bo mamy prawo cieszyć się i radować z tych dni. Ale trzeba sobie powiedzieć, że na to złożyło się bardzo wiele elementów. Przez te 8 lat wydarzyło się mnóstwo złych rzeczy w Polsce. Wszyscy pamiętamy na pewno te noce ze strajkiem Komitetu Obrony Demokracji, strajki nauczycieli, potem strajki kobiet.A na koniec ta wspaniała kampania profrekwencyjna, która przyniosła efekt – mówił Grzegorz Rusiecki.
Na senatora Ziemniaka czekała niespodzianka przekazana od najbliższych współpracowników. Wręczyli mu oprawioną w ramkę grafikę z jego zdjęciem oraz liczbami podsumowującymi te wybory. Senator zapewnił, że obraz znajdzie specjalne miejsce w jego biurze senatorskim obok wcześniejszych symbolizujących 4 kadencje w sejmie i jedną w senacie.
Po oficjalnych przemówieniach zgromadzeni oddali się rozmowom przy poczęstunku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz