10. edycja Jam Session przeszła do historii. Była bardzo intensywna, bo rozpoczęła się warsztatami, potem był koncert, a następnie jamowanie. Prawie wszystko przeprowadzono pod chmurką.
Jam session wpisał się już na stałe w pejzaż Kościana i Kościańskiego Ośrodka Kultury. Przez dwa lata jego trwania na koncertach spotkało się wielu muzyków z bliższej i dalszej okolicy oraz publiczność.
[FOTORELACJA]3957[/FOTORELACJA]
Jubileuszowa edycja rozpoczęła się od warsztatów, które spotkały się z dużym zainteresowaniem. Przeprowadzono je w trzech salach w KOK-u. W sali kinowej tajniki wokalu zdradzała Maja Kolanoś, w sali klubowej zajęcia gry na basie poprowadził Paweł „Kosa” Kosicki, a w sali muzycznej można było poćwiczyć grę na perkusji pod okiem Piotra Jaraszkiewicza.
Po warsztatach ta trójka dała popis swych umiejętności na scenie w parku KOK-u, rozłożonej pod kasztanami. Publiczność wysłuchała tego koncertu siedząc na leżakach. Na zakończenie odbył się wspólny występ wokalistów, którzy uczestniczyli w warsztatach.
Po takim wstępie przyszedł czas na wspólny jam. Muzyków nie zabrakło, publiczność także dopisała. Jak zawsze grający dostarczyli mnóstwo ciekawych dźwięków oraz emocji.
Cały wieczór z pewnością zostanie zapamiętamy na długo.
Fot. Michał Liwerski, ARPINIU
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz