Muzeum Regionalne w Kościanie, podobnie jak inne placówki w całym kraju, zaprosiło kościaniaków na Noc Muzeów. Główną atrakcją była strefa wirtualnej rzeczywistości, ale nie zabrakło także innych niespodzianek.

Noc Muzeów powróciła do kościańskiego muzeum po kilku latach przerwy, która była spowodowana remontem ratusza i Rynku, a w związku z tym przeprowadzką instytucji do innej siedziby. Teraz wydarzenie powróciło, a była to jego IX edycja.

Zwiedzający mieli okazję przede wszystkim przenieść się do wirtualnej rzeczywistości. W ramach strefy VR przygotowano 8 stanowisk: kładka wysokości – Richie Plank, Misja Apollo 11, Tajemnice Egiptu, świat oczami zwierząt, historium VR – przeżyj historię Brugii horyzont historii, poznaj dinozaury, TILT BRUSH – malowanie 3D.

[FOTORELACJA]2651[/FOTORELACJA]

– Już w 2020 roku planowaliśmy tą strefę, nawet mieliśmy już podpisaną umowę z organizatorem. Wtedy nie było nas jeszcze w ratuszu, ale był plan, że to zrealizujemy w jednej z kościańskich instytucji kultury. Ale przyszła pandemia i plany trzeba było odłożyć. Jak się okazało, na kilka lat – tłumaczy dyrektor muzeum Dariusz Kram.

W końcu jednak się udało. Wśród prezentowanych filmów znalazły się głównie obrazy edukacyjne, ale było także kilka propozycji rozrywkowych, szczególnie pod kątem dzieci. Strefa VR cieszyła się sporym zainteresowaniem wśród osób w każdym wieku – zarówno najmłodszych, jak i dojrzałych.

Kto trafił w sobotę do muzeum, miał także okazję zwiedzić wszystkie stałe i czasowe ekspozycje. A było warto, bo przy okazji można było wziąć udział w quizie. Polegał on na tym, że należało odpowiadać na pytania dotyczące poszczególnych wystaw. Za każdą prawidłową odpowiedź przysługiwała pieczątka. Zdobycie ich kompletu upoważniało do otrzymania nagrody, m.in. w postaci Albumu o Ziemi Kościańskiej.

Kolejną atrakcją był premierowy pokaz filmu: "Kościan 1939-1945" dostępny na III piętrze ratusza. Ten film – po dodaniu do niego lektora z językiem migowym – trafi wkrótce na jedną z ekspozycji stałych muzeum, każdy będzie więc miał okazję go obejrzeć.

Jeszcze jedna ciekawostka, która czekała na zwiedzających, to możliwość wejścia na wieżę ratuszową. Szczególnie atrakcyjna ta część była już po zmroku, bo dawała możliwość zobaczenia z góry rozświetlonego Kościana.

Przez kilka godzin czynnego muzeum przez placówkę przewinęło się sporo osób. Organizatorzy byli zadowoleni z frekwencji, tym bardziej, że ostatnia sobota obfitowała w wyjątkowo dużą liczbę imprez rozrywkowych, konkurencja była zatem spora. Mimo to, wiele osób zdecydowało się przyjść do muzeum i spędzić w nim nawet dłuższy czas.