To tytuł spektaklu w wykonaniu Galerii Teatr, który został pokazany w poniedziałek w restauracji Novopolska. Jego scenarzystą i reżyserem jest Janusz Dodot.

Jak nietrudno się domyślić po tytule, widowisko jest artystycznym odniesieniem do negatywnej oceny obecnego wizerunku Kościana części mieszkańców. – Zawsze gdzieś Kościan przejawiał się w moich realizacjach. Bo skoro tu mieszkam, to się nim zajmuję. Jako teatr mówiliśmy zawsze o rzeczach ważnych. Pomimo, że z aktorami tworzymy teraz w Śmiglu, to jednak nie przestaliśmy być kościaniakami. Dlatego postanowiliśmy opowiedzieć o tej współczesności, która zarówno mnie, jak i moich aktorów tak boleśnie dotknęła, a jednocześnie dzieje się na naszych oczach – mówił przed rozpoczęciem spektaklu Janusz Dodot. – Nie możemy przejść wobec tego obojętnie, bo teatr nie może taki być. Nie możemy sobie robić rzeczy, które będą obok naszego życia. Bo to życie na nas wpływa. Ono nas raduje, ale też boli. To głęboko w nas siedzi, więc czymś naturalnym było dla mnie zajęcie się teraz współczesnością naszego miasta, a nie jego historią.

Reżyser wyjaśnił także, że zaprezentowana forma teatralna jest oszczędna, bo na taką pozwalają warunki. Na typowej scenie dołożone byłoby jeszcze światło i inne środki, jak na przykład film. Ale w tej chwili były dyrektor Kościańskiego Ośrodka Kultury nie ma takiej możliwości w Kościanie.

Widzowie zobaczyli zatem około półgodzinne widowisko muzyczno-słowne o poetyckim zabarwieniu. Tekstu było sporo, a przewodnim tematem była przedłużająca się rewitalizacja Rynku i jego "zabetonowanie" kosztem zieleni. Ale były też odniesienia do "betonu" w sposobie myślenia obecnej władzy w mieście, który jest dominujący w ocenie twórców w tej chwili w Kościanie. Uzupełnieniem dla tekstów czytanych przez aktorów był podkład muzyczny na ukulele i piosenki komentujące rzeczywistość.

Po zakończonym spektaklu jego twórca przyznał, że teksty do niego były tworzone prawie od roku w ramach czegoś w rodzaju festiwalu nazwanego Beton Off. – Staraliśmy się, żeby nasza opowiastka o Kościanie aż tak bardzo nie bolała. Dlatego pewne rzeczy starałem się powiedzieć w sposób poetycki. Jak wyszło, to musicie państwo sami ocenić – podsumował widowisko Dodot.

W spektaklu wystąpili aktorzy: Sara Gniadek, Vanessa Smoczyk, Mirosława Wojciechowska, Mateusz Jurga, Przemysław Szwarc, Maciej Wesołek. Oprawę muzyczną wykonała natomiast Agnieszka Wojtaszek.