W przededniu Kościańskiego Półmaratonu na Stadionie Miejskim przeprowadzono biegi dla dzieci i młodzieży. Wystartowało w nich około 500 najmłodszych i trochę starszych biegaczy. Atmosfera była świetna, a dodatkowo imprezie towarzyszyło wiele atrakcji.
Zawody rozpoczęły się o godz. 10.00 od rywalizacji przedszkolaków. W zasadzie tutaj bardziej chodziło o zaliczenie trasy, niż o ściganie się. Najmłodszym towarzyszyli rodzice, którzy ostro zagrzewali swe pociechy do walki. Tymczasem dzieci pokonywały dystans 150 i 200 m w swoim tempie, niektóre po prostu miały ochotę go przejść, a nie przebiec. Dzieciaki były generalnie bardzo zadowolone, nie dostrzegliśmy żadnych łez na ich twarzach, co się czasami przy takich biegach zdarza.
[FOTORELACJA]4102[/FOTORELACJA]
Po przedszkolakach na linię startu ruszały kolejne roczniki uczniów szkół podstawowych w podziale na dziewczynki i chłopców. Dzieci miały do pokonania od 300 do 1200 m. Tutaj już liczyły się miejsca, a nawet prowadzony był profesjonalny pomiar czasu. Na mecie każde dziecko otrzymywało pamiątkowy medal wręczany przez dorosłych biegaczy, a także Wojciecha i Małgorzatę Florkowskich, czyli najbliższą rodzinę patrona Półmaratonu, dra Henryka Florkowskiego. Najlepsi z podium otrzymywali dodatkowo medale za I-III miejsce oraz upominki. Dekoracja odbyła się już po zakończeniu biegów. Wszystkie wyniki są dostępne na www.maratonczykpomiarczasu.pl/wyniki.
Święto Biegania to jednak nie tylko sama rywalizacja na bieżni, ale również świetna zabawa towarzysząca. Służyła jej w miarę pogoda. W momencie rozpoczęcia zawodów świeciło nawet słońce, choć potem pojawiał się deszcz – na szczęście niezbyt duży i przelotny.
Dzieci i ich najbliżsi mogli korzystać z bogatej strefy gastronomicznej umiejscowionej przy głównej trybunie. Koło Gospodyń Wiejskich serwowało pyszne słodkie i wytrawne przysmaki na ciepło oraz napoje. Chętnych na przekąski nie brakowało. Dostępne były także Kościańskie Wodociągi z kranówką.
Swoje stoisko miał także sponsor tytularny biegu, czyli marka Lemon Explore oferująca odzież sportową dla dzieci. Prezentowane były tu m.in. kurtki, ale świetnie prosperowała także fotobudka, a chętnych do zrobienia sobie szalonego zdjęcia nie brakowało. Dodajmy, że dzieci i rodzice do dyspozycji mieli także ściankę i fotoramkę do wykonania pamiątkowych zdjęć.
Największą atrakcję stanowiły jednak dmuchańce, które były umiejscowione na boisku trawiastym, naprzeciwko stadionu od ul. Maya. Dodajmy, że kilka paneli płotu okalającego boisko zostało zdjętych, dzięki czemu sprawnie można było przechodzić ze stadionu do tego miejsca. Dmuchańce dla uczestników biegu były bezpłatne. Z zabawy mogło jednak skorzystać każde dziecko, w zamian za dowolny datek do puszki. Zbiórkę prowadziło Stowarzyszenie Rzeczodzielnia. Zebrane pieniądze zostaną wykorzystane na cele statutowe Rzeczodzielni, w tym także na paczki świąteczne dla podopiecznych stowarzyszenia.
Imprezę zapowiadającą XIX Międzynarodowy Kościański Półmaraton im. Henryka Florkowskiego można uznać za zdecydowanie udaną.
[ZT]89319[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz