Zamknij

36-godzin dla Zosi: Dominik Wolff na stadionie z Kolbergowiczami [ZDJĘCIA]

15:26, 27.09.2024 Milena Waldowska Aktualizacja: 13:11, 30.09.2024
Skomentuj

Punktualnie w południe uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Oskara Kolberga w Kościanie wystartowali z Dominikiem Wolffem do wspólnego, godzinnego biegu na stadionie miejskim. Sam Domin miał już za sobą 8 godzin swojego wyzwania, a uczniowie byli po rozegranej spartakiadzie.

Dominik Wolff swój 36-godzinny bieg mający na celu wsparcie leczenia i rehabilitacji małej Zosi z Kobylnik rozpoczął w piątek, 27 września o godz. 4.00 w Widziszewie. Mimo, że wieczór oraz noc poprzedzające start biegu były deszczowe, w momencie rozpoczęcia wyzwania już nie padało.

– Słyszałem, że o 2.00 jeszcze padało, ale kiedy zaczynaliśmy bieg, była już świetna pogoda. Teraz z kolei trochę słoneczko świeci, co niekoniecznie jest dobre, ale jest na szczęście wiaterek. Ale nie narzekam, bo naprawdę jest fajnie i oby się tak utrzymało do końca tego wyzwania – mówił na stadionie przed startem Dominik Wolff.

[FOTORELACJA]2983[/FOTORELACJA]

Przyznał także, że jego samopoczucie po 8 godzinach od rozpoczęcia wyzwania jest bardzo dobre. – Mam na koncie zaliczone około 50 km. To tak orientacyjnie, bo nie prowadzę szczegółowego pomiaru. Chcę się przede wszystkim dobrze bawić. Zakładam, że całe wyzwanie to będzie pomiędzy 200 a 250 km. Nie chcę zapeszać, ale w tej chwili czuję się naprawdę świetniezapewniał bohater wyzwania.

Kościański stadion był trzecim przystankiem Dominika Wolffa. Wcześniej, o godz. 8.00 zawitał do szkoły w Starej Przysiece Drugiej, gdzie odbyło się oficjalne otwarcie biegu. Potem pobiegł do szkoły w Starych Oborzyskach, gdzie spotkał się z uczniami. Następnie pojawił się na kościańskim stadionie, choć tutaj przemieścił się już samochodem. Było bowiem za mało czasu, aby biec, a wspólny bieg z uczniami był zaplanowany na godz. 12.00.

Bieg wyruszył, a kolejne kółka bieżni do pokonania były zaplanowane wraz z uczniami przez godzinę. Na bieg skusili się także niektórzy nauczyciele, a także inni biegacze. Kilka okrążeń z Dominikiem pokonał także burmistrz Sławomir Kaczmarek oraz wicestarosta Albert Pelec. Obaj panowie są bowiem, jak wiadomo, miłośnikami biegania.

Na stadionie w czasie, gdy odbywał się bieg, jednocześnie przeprowadzono ceremonię wręczenia medali najlepszym uczniom rozegranej przed biegiem spartakiady licealistów. Uczniowie rywalizowali ze sobą w takich dyscyplinach jak skok w dal, pchnięcie kulą, rzut piłeczką palantową oraz biegi na różnych dystansach. Dodajmy, że w biegach na 400 i 800 m na trzecim stopniu podium stawała Martyna Wolff, czyli córka Dominika Wolffa. Dumny tata przerwał więc na chwilę bieg, by wręczyć dziewczynom z tych dystansów medale. Ponadto wręczali je nauczyciele wf-u oraz dyrektor szkoły Małgorzata Andersz wraz z burmistrzem Sławomirem Kaczmarkiem.

Tymczasem po zaliczeniu kolejnych kilometrów Domin uda się do kolejnej szkoły. Tym razem będzie to Szkoła Podstawowa nr 13 w Lesznie, w której będzie się odbywał bieg „Królewska Trzynastka”. Wieczorem wróci do Kościana, gdzie przez całą noc będzie pokonywał kolejne okrążenia na stadionie. Swoje wyzwanie zakończy natomiast w sobotę po południu w Widziszewie.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%