Trening z mistrzem w ramach promocji półmaratonu [ZDJĘCIA]

Około 30 biegaczy wzięło udział w treningu z Nikodemem Dworczakiem, wicemistrzem Polski w biegu na 5000 m, który odbył się w piątek na stadionie miejskim w Kościanie. Spotkanie było pierwszym promującym tegoroczny kościański półmaraton zaplanowany na 27 października.

Nikodem Dworczak to kościaniak, który wywalczył Wicemistrzostwo Polski na dystansie 5000 metrów podczas tegorocznych Lekkoatletycznych Mistrzostw Polski w Bydgoszczy. Na swoim koncie ma także rekord Polski w halowym biegu na 5000 m i inne biegowe osiągnięcia, w tym zwycięstwo w nocnym półmaratonie we Wrocławiu. Na co dzień Nikodem przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiuje i trenuje.

Piątkowemu treningowi towarzyszyła przekropna pogoda, która zakłóciła nieco jego przebieg. Kiedy trafiały się jednak momenty z bardziej intensywnym deszczem, uczestnicy chowali się pod daszkiem na trybunach, a w tym czasie bohater spotkania przekazywał cenne wskazówki teoretyczne dotyczące m.in. diety biegacza.

Podczas treningu obecny był starosta kościański Artur Opas, który sam nie stroni od sportu oraz wicestarosta Albert Pelec, miłośnik amatorskiego biegania. Nie zabrakło także burmistrza Kościana, Sławomira Kaczmarka, także startującego w biegach. Przypomnijmy, że głównym organizatorem Międzynarodowego Kościańskiego Półmaratonu im. dra Henryka Florkowskiego są LKS Sana Kościan i Starostwo Powiatowe w Kościanie. Z kolei miasto Kościan od samego początku jest jednym z samorządów wspierających to prestiżowe sportowe wydarzenie w Kościanie.

[FOTORELACJA]2792[/FOTORELACJA]

– Wspólnie z Arturem Opasem i Sławomirem Kaczmarkiem wpadliśmy na pomysł, by promować półmaraton i naszych kościańskich biegaczy. A biegacza mamy wyjątkowego, bo obecnie wicemistrza Polski na 5000 m. Człowieka, który ma przed sobą dużą karierę i w tym momencie chociaż tak możemy go wspierać. Organizując dzisiejsze spotkanie zależało nam przede wszystkim na tym, by kościaniacy mieli okazję poznać Nikodema – tłumaczy wicestarosta Albert Pelec.

Starosta Artur Opas dodaje, że Nikodem Dworczak był pierwszym ambasadorem, o którym od razu pomyśleli. Ale bieg będą promować także inni świetni biegacze Ziemi Kościańskiej. – Kolejnym ambasadorem będzie Krzysztof Szymanowski, który biega amatorsko z dużymi sukcesami. Nie mogliśmy ponadto pominąć multimedalisty biegów „Sprawni Razem”, czyli Daniela Bosego. Cała ta trójka będzie promowała tegoroczny półmaraton poprzez takie treningi jak ten dzisiejszy – mówi starosta.

Podobnej promocji przez siedemnaście dotychczasowych półmaratonów nie było. Są też inne pomysły, by jeszcze bardziej rozpropagować imprezę. Zalicza się do nich powrót do dziecięcych zawodów, które zostały zawieszone po pandemii. W tej chwili organizatorzy są na etapie poszukiwań sponsorów dla tego biegu, w tym sponsora tytularnego.

Półmaraton swoją osobą zamierza też promować burmistrz Sławomir Kaczmarek. – W tym roku mija 15 lat od rozpoczęcia mojej biegowej przygody. Moim pierwszym dużym biegiem był właśnie kościański półmaraton i od tamtego czasu brałem udział w każdej jego edycji. Poza tym bieg odbywa się ulicami Kościana, więc nie wyobrażam sobie, by miasto nie miało wspierać tej imprezy – podkreśla burmistrz Sławomir Kaczmarek.

Mistrz o treningu

Niezwykle zadowolony z zaproszenia do przeprowadzenia wspólnego treningu jest także sam jego główny bohater. – Bardzo się cieszę, że zostałem ambasadorem kościańskiego półmaratonu, ponieważ przebywając w USA na studiach, bardzo dużo osób z Kościana i okolic słyszało o moich osiągnięciach, czytało i oglądało zdjęcia, ale nie mogli mnie spotkać. To jest więc teraz świetna okazja, żeby razem potrenować z biegową społecznością Kościana i promować półmaraton. Z pomocą Krzysia i Daniela, będziemy się spotykać z ludźmi, którzy chcą zacząć biegać lub kontynuują swoją karierę biegową i przygotowują się razem w grupie. Mam nadzieję, że przełoży się to na życiówkę pod koniec października – deklaruje Nikodem Dworczak.

Sam biegacz w kościańskim półmaratonie nie brał jeszcze udziału, ale osiągał sukcesy w krótszym biegu towarzyszącym. Zapowiada jednak, że wystartuje niebawem na głównym dystansie. Czy będzie to już najbliższa edycja, na razie jeszcze o tym nie przesądza. W swojej karierze przebiegł dotychczas dopiero dwa półmaratony i tak się złożyło, że oba we Wrocławiu. I to z sukcesami, bo 15 czerwca tego roku zwyciężył w nocnym półmaratonie w tym mieście.

Zatem biegacze, którzy wzięli udział w treningu mogli zdecydowanie skorzystać z cennych wskazówek jednego z najlepszych. Trening rozpoczął się od wspólnej rozgrzewki podczas której trener opowiadał, co podczas niej jest najważniejsze. Potem uczestnicy przeszli do rozgrzewającego truchtu na bieżni. Przerwał go jednak intensywny deszcz. Wykorzystano więc ten czas na teorię, ale także na rozdanie pamiątkowych certyfikatów dla uczestników treningu. Potem biegacze kontynuowali okrążenia, choć także z przerwami z uwagi na deszcz.

Z drugiej jednak strony było ciepło. Poza tym zawody odbywają się w różnych warunkach atmosferycznych i biegacze muszą być na nie przygotowani.