W kościańskiej Wieży Ciśnień w ten weekend odbywają się Zawody Wspinaczkowe o Puchar Burmistrza Kościana. Przez całą sobotę zawodnicy w podziale na poszczególne kategorie wspinali się z dolną asekuracją.

To czwarta edycja zawodów, ale poprzednia odbyła się już dawno, bo w 2019 roku. Długa przerwa spowodowana była przede wszystkim pandemią. Kiedy pandemia się skończyła, pracownicy Wieży Ciśnień przymierzali się do organizacji zawodów, ale ciągle coś stało na przeszkodzie. Wydarzenie sportowe miało odbyć się już w ubiegłym roku, ale był kłopot z terminami. W końcu udało się je zaplanować na początek tego roku.

Do trwającej przez dwa dni rywalizacji zgłosiły się 43 osoby – dorośli i dzieci. Wśród uczestników byli kościaniacy, ale również miłośnicy wspinaczki z Poznania, Wrocławia, Gniezna i innych w miarę bliskich od Kościana miejscowości.

Zawody rozpoczęły się o godz. 10.00 w sobotę. W podziale na cztery grupy rywalizowały ze sobą dzieci oraz dorośli – oddzielnie kobiety i mężczyźni. Do pokonania mieli sześć dróg wspinaczkowych – niektóre łatwiejsze, inne trudniejsze.

[FOTORELACJA]2287[/FOTORELACJA]

– W zawodach mamy dwie konkurencje. Dziś zawodnicy wspinają się z dolną asekuracją, a w niedzielę odbędą się zawody na tzw. wędkę. Dzisiejsza rywalizacja jest trudniejsza, bo nie mamy liny zawieszonej na ścianie. W razie odpadnięcia od ściany, szybciej leci się w dół. Oczywiście jest to bezpieczne dla zawodnika, ale trudniejsze mentalnie, dlatego tę konkurencję wybierają bardziej doświadczone osoby – tłumaczy Mateusz Maliczak, jeden z organizatorów zawodów.

Każdy ze startujących próbował przejść każdą ze ścieżek. Za dojście na sam szczyt już za pierwszym podejściem otrzymywał 3 punkty. Jeżeli się to nie udało, ale podejmował drugą i kolejne próby osiągając szczyt, miał przyznawane 2 punkty. Ponadto 1 punkt przyznawano za dojście do miejsca bonusowego. Następnie wszystkie punkty były sumowane i pozwalały na wyłonienie po 5 finalistów z każdej kategorii.

– Finał jest emocjonujący, bo kręcona jest nowa ścieżka, której zawodnicy nie mają okazji wcześniej widzieć. Dlatego odbywa się to tak późno, bo trzeba ułożyć całą trasę. Potem każdy z zawodników – bez możliwości podpatrzenia konkurencji, pokonuje ścieżkę – mówi Mateusz Maliczak.

Finał był zaplanowany na godz. 21.30. Po przejściu finałowej ścieżki wyłoniona zostanie trójka najlepszych, która otrzyma puchary oraz nagrody pieniężne w przypadku doeosłych, a rzeczowe w konkurencji dzieci. Zakończenie zawodów i wręczenie nagród przewidywano około 22.30.

W niedzielę zawody będą nieco krótsze, bo w podziale na trzy grupy. Początek także o godz. 10.00. W przypadku dzieci nie będzie już finałowego przejścia, a o miejscach zdecyduje ilość zdobytych punktów. Dorośli staną natomiast do finałowej rywalizacji. Wyniki oraz wręczenie medali i nagród rzeczowych przewidywane jest na godz. 20.30.

Wyniki zostaną ogłoszone na Facebooku Wieży Ciśnień. Tymczasem warto zajrzeć jutro na wieżę i pokibicować zawodnikom. Sama obserwacja jest już bardzo ciekawa.