Kościaniak Krzysztof Szymanowski dobiegł jako pierwszy do mety w 16. PKO Poznań Półmaraton. W biegu liczącym blisko 10 tysięcy zawodników, nie zabrakło także wielu innych reprezentantów naszego powiatu.
Poznański półmaraton to jedno z największych wydarzeń biegowych w ciągu roku w Wielkopolsce. Bieg ma charakter międzynarodowy, a na starcie niedzielnego stanęli zawodnicy z trzydziestu czterech państw, w tym poza Polską m.in. z Kenii, Etiopii, Niemiec, Brazylii, Japonii, USA, Ukrainy czy Wielkiej Brytanii. Wśród nich byli znani maratończycy z całego świata. W stolicy Wielkopolski pojawili się m.in.: Rediet Daniel z Etiopii, Nancy Jepleting i Nancy Chepleting Meli z Kenii, Maryna Nemchenko z Ukrainy, Yigrem Demelash z Etiopii.
Impreza była udana, jednak w osiągnięciu wyników na poziomie rekordów poznańskiego półmaratonu tym razem przeszkodził wiatr. Pierwszy na metę wkroczył Debebe Teka Tereda z Etiopii z czasem 1:01:37. Wśród pań najlepsza okazała się jego rodaczka – Meskerem Molla Moges. Jej wynik wyniósł 1:09:22.
Najlepszym Polakiem okazał się „nasz” Krzysztof Szymanowski, który pokonał trasę z czasem 1:08:55. Mający w tej chwili 31 lat zawodnik tym samym udowodnił, że wciąż jest w świetnej formie. W klasyfikacji generalnej Szymanowski był 12. Dodajmy, że ten zawodnik triumfował także w rozegranym przed tygodniem Biegu Sokoła w Bukówcu Górnym na 15 km. Wśród kobiet najszybszą naszą rodaczką okazała się natomiast Sylwia Ślęzak (1:19:53), która w klasyfikacji generalnej była 8.
Wśród biegaczy znalazło się także wielu reprezentantów naszego powiatu, którzy zawsze z chęcią biorą udział w tym prestiżowym biegu.
Ciekawa18:09, 15.04.2024
0 0
Sprawdzali krew 18:09, 15.04.2024