W szpitalu zmarł kierowca, który 17 kwietnia dachował na drodze pomiędzy Katarzyninem a Gryżyną. Jego stan po wypadku był bardzo ciężki.
Przypomnijmy, że kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem po tym, jak podczas jazdy zaciągnął hamulec ręczny. W rezultacie zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo.
Pojazdem kierował 30-letni obywatel Ukrainy, mieszkaniec Kościana. Wraz z nim samochodem podróżował 26-letni mieszkaniec Kościana, który z pojazdu wyszedł o własnych siłach. Jego obrażenia nie były poważne.
Na miejsce wypadku wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego kierowcę do szpitala. Od początku jednak było wiadomo, że jego stan jest ciężki i mężczyzna nie ma zbyt dużych szans na przeżycie.
Kościańska policja, która badała okoliczności wypadku, została poinformowana przez szpital 25 kwietnia, że mężczyzna zmarł.
[ZT]82597[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz