Takiej zimy nie było już dawno. Opady śniegu, które pojawiły się rano chwilami są bardzo intensywne, a śnieg wciąż prószy. Do tego silny mróz powoduje, że biały puch nie topnieje. W związku z tym drogi są po prostu białe.

Drogowcy walczą z żywiołem. Na drogi wyruszyły pługi i piaskarki, ale trudno nadążyć z odśnieżaniem, kiedy cały czas pada. Tiry miały dziś problemy z przejazdem przez ronda, nie mogą także podjechać na wzniesienia. Część ciężarówek utknęła na wjazdach na S5.

Niezbędne jest zachowanie ostrożności, ale kto nie musi, niech lepiej nie wyjeżdża samochodem. Choć na chodnikach jest również ślisko... Uważajmy.

Fot. Maciej Sibilak