Zamknij

Zbiórka na pionizator dla Hani z Nowego Lubosza

16:06, 10.10.2022 Milena Waldowska Aktualizacja: 16:06, 10.10.2022
Skomentuj
Roczna Hania Witomska jest podopieczną Fundacji Dziecięca Fantazja. Trwa zbiórka pieniędzy na pionizator, który da jej możliwość spędzania czasu podczas zabawy i nauki w bezpiecznej pozycji.

Zbiórka dla Hani prowadzona jest na charytatywnej platformie Wishsufing, która pomaga spełniać marzenia ciężko i nieuleczalnie chorych dzieci, a prowadzona jest przez Fundację Dziecięca Fantazja.

Niedawno informowaliśmy o zbiórce prowadzonej na tej platformie dla 2-letniego Oskara z Czempinia. Ta zbiórka zakończyła się sukcesem: Marzenie Oskara zostanie zrealizowane. Teraz inne dziecko z naszego regionu potrzebuje wsparcia.

Hania przyszła na świat z szeregiem komplikacji, m.in. wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa i przepukliną oponowo-rdzeniową. Ponadto dziewczynka ma oczopląs, padaczkę, oraz refluks żołądka i przełyku, przez co jest karmiona za pomocą PEGa. Już w drugiej dobie życia Hania przeszła operację zamknięcia przepukliny oponowo-rdzeniowej oraz założenia układu zastawkowego.

Dziewczynce udało się wygrać walkę o życie, ale choroba bardzo ogranicza jej codzienne funkcjonowanie. Nie jest w stanie sama utrzymywać główki i całego ciała.

Potrzebuje intensywnej rehabilitacji i wielospecjalistycznej opieki. Dzięki pionizatorowi, mogłaby więcej zobaczyć i doświadczać. Taki sprzęt dałby Hani możliwość spożywania posiłków, zabawy i nauki w wygodnej, bezpiecznej pozycji, a także wsparłby ją oddechowo. Teraz dziecko większość życia spędza w pozycji leżącej, dlatego sprzęt dostarczyłby pozytywnych bodźców do dalszego rozwoju.

Pełna potrzebna kwota na sprzęt wynosi 5300 zł. Dotychczas udało się zebrać 1300 zł, co stanowi 25 proc. z tej kwoty. Wpłat można dokonywać poprzez stronę https://www.wishsurfing.pl/zbiorka/1436

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%