Akcję rozpoczęto o godz. 10.00, a już przed nią gromadzili się chętni, by oddać krew. Pomimo niezbyt ładnej pogody rejestracja miała miejsce na dworze. Było to konieczne z uwagi na trwającą epidemię. Sama zbiórka odbywała się natomiast w ścisłym reżimie sanitarnym.

- Dzisiejsza akcja pod względem logistycznym przebiega trudniej, bo musimy zachować dystans, nie możemy wpuszczać ludzi do strażnicy. Przez rygory sanitarne wszystko idzie wolniej. Normalnie w przeciągu pięciu godzin ambulans mógł obsłużyć zawsze około 50 osób, dzisiaj będzie to około 30 osób - mówi Andrzej Ziegler, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, który sam jest honorowym dawcą i również oddał krew. Podobnie uczyniło w niedzielę wielu innych strażaków, zarówno z PSP jak i z OSP. Ale pojawiły się również osoby cywilne gotowe podzielić się życiodajnym płynem.

Osoby, które oddawały krew wypełniały również ankietę dotyczącą tlenku węgla, dzięki czemu miały szansę na wygranie jednej z czujek tlenku węgla ufundowanych przez Starostwo Powiatowe w Kościanie.

Akcje poboru krwi przez KP Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie organizowane są zawsze dwa razy do roku - na wiosnę i na jesień. Z reguły połączone są one z organizacją "Otwartej strażnicy" podczas której można zwiedzić strażnicę, a także dowiedzieć się wielu istotnych rzeczy dotyczących bezpieczeństwa w przystępny i atrakcyjny sposób.

Fot. Karol Schmidt