Impreza odbywała się od godziny 14.00 aż do późnych godzin nocnych przy świetlicy wiejskiej. Święto mieszkańców wsi rozpoczął pokaz motocykli. Następnie prowadzone były zajęcia i konkursy dla dzieci pod okiem animatorów.

Najmłodsi z radością oddali się zabawie na dmuchańcach. Nie zabrakło także atrakcji dla nieco starszych dzieci, w tym mini golfa, rzutek czy też dużej dmuchanej bramki do piłki nożnej. Sporo emocji - zarówno dzieciom, jak i dorosłym - przysporzyło dojenie sztucznej krowy.

Wieczorem przyszedł czas na zabawę taneczną z muzyką na żywo w wykonaniu zespołu Metrum. Oczywiście, jak na dożynki przystało, nie mogło zabraknąć wieńca dożynkowego oraz bochna chleba.

- W tym roku plony nie były zbyt obfite, był to trudny rok - zauważył sołtys Alfred Kołodziej. Jednocześnie wyraził nadzieję na poprawę sytuacji w przyszłym roku. Następnie przystąpiono do krojenia chleba i częstowania uczestników imprezy. Potem mieszkańcy oddali się zabawie, która trwała długo i była udana.