Przypomnijmy, że początkowo kobieta po wydostaniu jej przez strażaków na brzeg nie wykazywała oznak życia. Jednak świadkowie, którzy zauważyli ją w kanale mówili, że poruszała rękami (zobacz: Wyłowiono kobietę z Kanału Obry).
Wnioskować można zatem, że kobieta nie przebywała w wodzie zbyt długo. Najprawdopodobniej dzięki temu po kilkunastominutowej akcji ratowniczej, udało się przywrócić jej oddech.
Policja ustaliła, że uratowana kobieta to 57-letnia mieszkanka Kościana. W tej chwili przebywa w szpitalu, na razie nie są znane szczegóły dotyczące stanu jej zdrowia. Wiadomo jednak, że pacjentka odzyskała przytomność.
Policjanci wstrzymują się na razie z przesłuchaniem kobiety dopóki nie poczuje się lepiej. Trudno więc powiedzieć w jaki sposób znalazła się w wodzie, dochodzenie jest w toku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz