Do zdarzenia doszło 1 lutego w Śmiglu. Około godziny 13.40 policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży do jakiej doszło na terenie jednego z marketów na terenie Śmigla. Nieznany mężczyzna zapakował do dużej torby aż 59 opakowań kawy o łącznej wadze blisko 25 kg i wartości 1923 zł, a następnie opuścił sklep nie płacąc za zabrany towar.
Mężczyzna wkrótce sam wpadł w ręce policji w Kościanie. Mianowicie około godziny 19.30 na ul. Gostyńskiej patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli samochód marki dacia, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 21 km/h. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.
Policjanci nie zakończyli jednak na tym swoich czynności. Ich uwagę przykuły przedmioty ukryte pod kurtkami, znajdujące się na tylnym siedzeniu samochodu. – Po ich sprawdzeniu policjanci ujawnili bardzo dużą ilość kawy, która mogła pochodzić z kradzieży dokonanej kilka godzin wcześniej w Śmiglu. Łącznie w trakcie przeszukania zabezpieczone zostało 189 opakowań kawy o łącznej wadze 93 kg, a także 5 dużych opakowań kapsułek do zmywarek. 24-latek nie potrafił wytłumaczyć ich pochodzenia, ani też nie posiadał żadnego dowodu zakupu tych towarów, a jego rysopis odpowiadał rysopisowi sprawcy kradzieży – informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie.
24-latek został zatrzymany i przewieziony do kościańskiej komendy. Wykonane dalsze czynności śledcze pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu kradzieży dokonanej w Śmiglu w dniu zatrzymania, kiedy to wyniósł ze sklepu kilkadziesiąt opakowań kawy o wartości ponad 1923 zł. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone, że mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty. Policjanci ustalają inne sklepy, z których dokonano kradzieży.
Fot. KPP w Kościanie